Reklama

Turniej uśmiechu, dobrych serc i ważnej misji. Zakończył się sezon Polskiej Ligi Koszykówki Zunifikowanej

Debiutancki sezon Genactiv Polskiej Ligi Koszykówki Zunifikowanej dobiegł końca. I zapewne jego uczestnicy ju za nim tęsknią. To, że projekt niesie za sobą ważne przesłanie i ma znaczenie misyjne było oczywiste, ale że zgromadzi tak dużą społeczność chyba mało kto się spodziewał. To jedyna taka liga. Liga uśmiechu i dobrych serc.

Polska Liga Koszykówki Zunifikowanej to inicjatywa Stowarzyszenia Mini Basket Academy kierowanego przez Darię Mieloszyńska-Zwolak i Sebastiana Zwolaka. Do tej pory mecze w koszykówce, w której w jednej drużynie grają razem osoby z niepełnosprawnością intelektualną i dwie osoby w normie intelektualnej organizowały Olimpiady Specjalne. Liga to w Polsce pomysł pionierski. 

Chcemy pokazać potencjał rywalizujących w lidze sportowców, a także zapewnić rodzicom i członkom rodzin przeżycia radości i dumy z uczestnictwa ich podopiecznych w zawodach sportowych 

- mówiła Daria Mieloszyńska-Zwolak przed startem pierwszego turnieju (rozegrano w sezonie siedem). I zapewne nie spodziewała się, że zarówno dzieciom, jak i rodzicom i opiekunom dostarczy nie tylko sportowych emocji, ale przede wszystkim wzruszeń i powodów do dumy.

Trochę żałujemy, że to już koniec, bo to był wspaniały czas. Z każdym turniejem był progres, przybywało zawodników i myślę, że to jest efekt zaznajomienia się z koszykówką zunifikowaną. Zobaczyli, że sportowcy prezentują wysoki poziom. Wiele osób zaangażowało się w ten projekt, za co jestem ogromnie wdzięczna

- mówiła po ostatnim meczu sezonu Daria Mieloszyńska-Zwolak.

Ale największą wdzięczność mieli rodzice uczestników tych wyjątkowych rozgrywek.

To jest ogień. Ogień w sercach Darii i Sebastiana oraz wszystkich, którzy wspierają tę inicjatywę. Dla nas, dla rodziców to jest coś pięknego i wzruszającego. Dzieci mogą pograć, sprawdzić się, ale one się budują nie tylko sportowo, fizycznie, ale przede wszystkim życiowo, bo dzięki temu się rozwijają

- mówił w rozmowie z TVP3 Poznań Michał Lemisz, rodzic, uczestnik rozgrywek z Kamionek Basket.

Jesteśmy bardzo wdzięczni, że włożono w ten projekt tylu trudu i wysiłku. Stworzyła rodzinę, jednym zespołem. Nasze dzieci maja swoje własne wyzwania. One rozwijają się w swoim własnym tempie. Wymagają opieki, ale i czasu. Mało jest takich miejsc, takich inicjatyw, które stwarzają nam przestrzeń do zaopiekowania się nimi w jednym miejscu, razem i dali możliwość rozwoju w wielu aspektach. Rodzice dzieci normatywnych często nie zdają sobie sprawy, że dla nas nie jest oczywiste, że dziecko biega. Bo zanim one postawiły pierwsze kroki, to kosztowało nas to dużo pracy. A to, że widzimy dzisiaj jak one biegają i grają w koszykówkę, to jest niezwykłe doznanie i duma z nich

- zapewniała jedna z mam uczestnika rozgrywek.

Najlepszymi zespołami okazały się Rekiny i Delfiny z Jastrowia. W rozgrywkach ambitnie i z zanagażowaniem walczyły także zespoły: Basket Kamionki, ZSH Poznań, Jacuzzi Team Poznań, Templay Poznań, UKS Sprinter Rydzyna oraz BC'23.

Hasło przewodnie Ligi, ale i całego stowarzyszenia to „W Zespole Siła". Ta siła, ten zespół powróci. W drugim sezonie Polska Liga Koszykówki Zunifikowanej. Start zapowiedziano na 25 października  

 

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 07/06/2025 12:42
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do