Reklama

Wielkie zmiany u Szymona Wierzbickiego. Nasz olimpijczyk zmienia klasę, jego sterniczką będzie teraz kobieta

Kilka dni temu ogłosił rozstanie ze swoim sternikiem Dominikiem Buksakiem, dzisiaj Szymon Wierzbicki poinformował co dalej. Zmiana jest ogromna. Nie dość, że zmienia załoganta, to będzie startował w innej klasie. 49er-a zamienia na klasę 470, w której od trzech lat rywalizacja odbywa się w miksach, czyli zespołach damsko–męskich. Sterniczką w załodze żeglarza AZS-u Poznań będzie medalistka olimpijska z Tokio Agnieszka Skrzypulec-Szota.

To duże zaskoczenie i to z kilku powodów. Po pierwsze Agnieszka Skrzypulec-Szota (Yacht Club Polski Szczecin) wraca do olimpijskich przygotowań po urodzeniu dziecka. Po drugie, Szymon Wierzbicki przez ostatnich 9 lat pływał z Dominikiem Buksakiem. Ich największymi sukcesami w klasie 49-er było zajęcie piątego miejsca podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu oraz wicemistrzostwo Europy.

Dominik, dziękuję. Będę z wielkim sentymentem wspominać ten czas. Trenerze, marzeniem było trafić do Twojej grupy. Chłopaki, jestem dumny z naszych osiągnięć w silnym 49er Team Polska

- napisał Szymon Wierzbicki w swoich social mediach. 

Dzisiaj poznaliśmy szczegóły dotyczące jego drogi do kolejnych igrzysk, w Los Angeles. Żeglarz AZS-u już niebawem rozpocznie wspólne treningi w klasie 470, w której pływał przez rok zanim "wsiadł" do 49-era.

Nie odchodzi się z żeglarstwa olimpijskiego, jeśli jest się na szczycie i ma się coś jeszcze do zrobienia. Jestem podekscytowany, że kampanię do Igrzysk Olimpijskich Los Angeles ’28 pożegluję w załodze z Agnieszką. Pomysł na tę współpracę narodził się niemalże jednocześnie z obu stron, co dodatkowo napędza nasze działania. Wyzwaniem będą dla mnie aspekty związane ze specyfiką nowej łódki, ale w obecności tak kompletnej i utytułowanej sterniczki jestem o to spokojny. Liczę, że sam wniosę świeże spojrzenie z bardziej dynamicznej klasy. Cieszę się, że czteroletni plan, który wspólnie przygotowaliśmy otrzymał aprobatę Polskiego Związku Żeglarskiego

– powiedział Szymon Wierzbicki.

Równie ochoczo do nowego projektu odnosi się Agnieszka Skrzypulec – Szota:

Są w życiu szanse, wobec których nie można przejść obojętnie. Dla mnie taką szansą jest możliwość utworzenia załogi z Szymonem Wierzbickim. Szymon ma ogromne doświadczenie i myślę, że razem mamy wielki potencjał na to, żeby stworzyć fajną, zgraną załogę. Dla mnie ten nowy projekt to też ogromne wyzwanie, ponieważ mam zamiar łączyć bycie mamą z byciem wybitnym sportowcem. Jestem podekscytowana i nie mogę się doczekać tego nowego rozdziału w życiu moim i mojej rodziny.

Trenerem załogi  Agnieszka Skrzypulec – Szota/Szymon Wierzbicki będą: trener główny klasy 470 Jakub Antoniak oraz Jolanta Ogar-Hill, była załogantka Agnieszki, z którą wywalczyła srebrny medal olimpijski. Koordynatorem przygotowań olimpijskich we wszystkich klasach został Piotr Myszka, były żeglarz, dwukrotny mistrz świata w klasie RS:X (2010, 2016) i olimpijczyk z Rio de Janeiro.

Dołożę wszelkich starań, by sprostać oczekiwaniom, bo jest niedosyt po igrzyskach, zabrakło medalu. Na każde zawody olimpijskie jedziemy z nadzieją, żeby zdobyć przynajmniej dwa krążki. Będziemy starali się to zrobić. Potencjał mamy ogromny. Z planów sportowych - dokonujemy pewnej transformacji. Głównym założeniem będzie to, że bardzo będziemy koncentrować się na zawodniku. Przed powołaniem do kadry narodowej każdy z nich w pierwszej kolejności musi przygotować na siebie plan, pomysł na najbliższe cztery lata. W jaki sposób za cztery lata zamierza zdobyć medal igrzysk olimpijskich

- wyjaśnił Piotr Myszka.

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 05/12/2024 14:51
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do