Reklama

Z Decki Pelplin do Enei Basketu. Powrót do Poznania po pięciu latach

12/06/2025 20:10

zdjęcie: Beata Brociek/Enea Basket Poznań

Andrzej Krajewski nowym koszykarzem Enei Basketu Poznań. To pierwszy przed sezonem nowy zawodnik zakontraktowany w zespole Marcina Klozińskiego. Chociaż w stolicy Wielkopolski już grał i tutaj uczył się grać w koszykówkę. Jest wychowankiem Pyry Poznań.

Do tej pory jedyną "nową twarzą", która pojawiła się w poznańskim zespole po zakończeniu sezonu był trener Marcin Kloziński. Władze klubu podpisały kilka umów z zawodnikami, ale byli to koszykarze, którzy kontrakty przedłużali na kolejny sezon, jak choćby Mikołaj Stopierzyński, Patryk Stankowski, czy Konrad Rosiński. Teraz przyszła pora na nowego zawodnika, jest nim Andrzej Krajewski. Poznańskim kibicom jest doskonale znany, bo 25-letni podkoszowy grał już w stolicy Wielkopolski. Do 2020 roku Krajewski był bowiem związany z Biofarmem Basketem Poznań, gdzie wkraczał w świat seniorskiej koszykówki. Teraz wraca do Poznania po 5 latach przerwy.

Bardzo się cieszę z powrotu do Poznania. Czuje się w nim swobodnie, ponieważ urodziłem się tutaj i traktuję to miejsce jak dom. Będę blisko mojej rodziny i dziewczyny, a oni wszyscy dają mi ogromne wsparcie w mojej karierze koszykarskiej. Znam też paru chłopaków z drużyny, z którymi miałem możliwość i przyjemność już grać. Poznań to też miejsce, w którym zaczynałem karierę pierwszoligową. Wówczas trenerem był Marcin Kloziński, którego uważam za bardzo dobrego fachowca. W tamtym momencie dał mi szansę gry, także już nie mogę się doczekać pierwszego spotkania z drużyną, startu sezonu, jak również gry przed poznańskimi kibicami!

– dodał nasz nowy koszykarz.

W zespole Decka Pelplin Andrzej Krajewski rozegrał on 35 spotkań, z czego w 28 z nich wybiegł na parkiet w pierwszej piątce. Środkowy notował średnio 8,7 punktu, 6,5 zbiórki i 1,9 asysty na mecz, a czterokrotnie zaliczył tzw. double-double.

Jestem zawodnikiem bardzo charakternym, walecznym, grającym zawsze na 110%. Nie ma dla mnie straconych piłek. Moją grę opieram na grze bliżej kosza. Żywię się zbiórką w ataku, kończąc akcję pick and roll i z low postu. Czasami lubię przymierzyć zza łuku za 3 punkty

– stwierdził Andrzej Krajewski.

Po odejściu z Biofarmu Basketu Poznań Andrzej Krajewski występował w Weegree AZS-ie Politechnice Opolskiej, GKS-ie Tychy, MKKS-ie Żaku Koszalin i we wspomnianej wcześniej drużynie z Pelplina.