Reklama

Warta i AWF efektownie, derby dla Politechniki

Runda jesienna Hokej Superligi już na półmetku. Po czwartej kolejce spotkań trzy pierwsze miejsce zajmują trzy poznańskie drużyny. Nie ma jednak w tym gronie mistrza Polski, Grunwaldu.

Broniący mistrzowskiego tytułu hokeiści na trawie Grunwaldu Poznań podejmował AZS Politechnikę Poznańską. Obie drużyny mają problemy kadrowe, dlatego obie w roli zawodników wsparli trenerzy. Dariusz Rachwalski w roli środkowego obrońcy Politechniki (na ławce trenerskiej zastąpił go brat, Krzysztof), a Szymon Hutek przy linii bocznej, jednak przebrany w strój meczowy i gotowy do wejścia. Podobnie jak ubiegłotygodniowe derby z udziałem Grunwaldu (przeciwko Warcie), spotkanie było zacięte, aczkolwiek miało stronę przeważającą - tym razem jednak byli to właśnie Wojskowi.

Jak na ironię, zespół, który tydzień wcześniej skorzystał na nieskuteczności rywala, teraz sam był drastycznie nieskuteczny - celności w wykończeniu akcji brakowało przede wszystkim Arturowi Mikule, natomiast przy aż trzech krótkich rogach zawodnicy Grunwaldu nie potrafili zatrzymać piłki, tracąc dogodne okazje do wyrównania stanu meczu, który otworzył w czwartej minucie Henryk Wolsztyński. Dopiero w 41. prowadzenie Politechniki podwyższył Michał Dydymski, wykorzystując jeden z zaledwie dwóch krótkich rogów Akademików, natomiast kontaktowe trafienie Grunwaldowi, które ostatecznie wystarczyło do zmniejszenia rozmiarów porażki, dał - również z krótkiego rogu - Paweł Bratkowski.

Ta liga w tym roku będzie bardzo emocjonująca. Mecze pokazują, że każdy z każdym może wygrać czy przegrać - taki też był ten mecz. Mieliśmy trochę strat, jeśli chodzi o skład - dwóch zawodników się rozchorowało, dlatego wystąpiłem dzisiaj, żeby wspomóc linię defensynwą. Mieliśmy swój plan - wiedzieliśmy, że posiadanie piłki może być po stronie mistrza Polski, ale wiedzieliśmy, jak chcemy strzelić bramkę, jak chcemy się bronić. Grunwald miał dużo stałych fragmentów gry, z których był nieskuteczny - ale poza tym, do wielu sytuacji ich nie dopuściliśmy

- powiedział po meczu grający trener Politechniki, Dariusz Rachwalski. Jego zdanie na temat meczu oraz ligi podzielił także Szymon Hutek.

Pierwsza połowa słaba w naszym wykonaniu - Politechnika wyszła z kontrą i strzeliła bramkę na 1:0, a my biliśmy głową w mur i nie mogliśmy strzelić. Największa bolączka dzisiaj - chwyt krótkiego rogu. W czwartej kwarcie mogliśmy ten mecz wyrównać i otworzyć. Niestety, nie strzelamy, Politechnika wygrywa - gratulacje dla nich. Ta liga jest ciężka - kto wejdzie do czwórki, będzie wygrany. Bijemy się o każde punkty, kolejny mecz przed nami. Taki jest sport - jeden dzień lepszy, drugi gorszy

- podsumował trener Grunwaldu.

Pozostałe mecze z udziałem poznańskich drużyn były już bardziej jednostronne. W Rogowie LKS szukał pierwszych punktów w starciu z AZS-em AWF-em i choć pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem bezbramkowym, to taki stan rzeczy nie mógł trwać wiecznie. Gole w drugiej części spotkania - autorstwa Emila Witczaka, Wojciecha Przybylskiego i Karola Gumnego - dały Akademikom prowadzenie 3:0 na półmetku spotkania. W 40. minucie na listę strzelców wpisał się Szymon Pilaczyński, a wynik meczu na 5:0 ustalił w końcówce Przybylski.

Na boisku AWF-u natomiast Warta podejmowała Pomorzanina. Druga wizyta torunian w stolicy Wielkopolski zakończyła się drugą ich porażką w tym sezonie Hokej Superligi. Krótkie rogi wykorzystywali Jakub Janicki (pierwsze trafienie dla Zielonych po przejściu z LKS-u Gąsawa), Maciej Paech i prowadzący w klasyfikacji strzelców ligi Mikołaj Gumny, a z akcji bramkę zdobył Szymon Cyprych.

Dobre wejście do Superligi zanotował za to beniaminek z Siemianowic Śląskich. Pokonując w sobotę 4:1 Stellę Gniezno podopieczni Damiana Justa awansowali na czwarte miejsce w tabeli, wyprzedzając finalistów poprzedniej edycji rozgrywek - Pomorzanina i Grunwald - dzięki lepszemu bilansowi bramek. Trzy pierwsze miejsca zajmują drużyny, które do tej pory zanotowały po jednej porażce - Warta, AZS AWF i AZS Politechnika.

W następny weekend rozegrane zostaną kolejne derby Poznania. AZS AWF wyjątkowo w niedzielę będzie podejmował Grunwald. W sobotę natomiast na boisku przy ul. Królowej Jadwigi Politechnika zagra z Pomorzaninem, a Warta z Siemianowiczanką. Mecz drużyn zamykających tabelę - Stelii i LKS-u Rogowo - rozegrany zostanie natomiast w Gnieźnie.

Wyniki 4.kolejki Hokej Superligi: 

  • Grunwald Poznań - AZS Politechniką Poznańska 1:2
  • Warta Poznań - Rustico HK Pomorzanin Toruń 4:0
  • HKS Siemianowiczanka - Stella Gniezno  4:1
  • LKS Rogowo - Enea AZS AWF Poznan 0:5

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 04/10/2025 20:25
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do