Reklama

Enea WKS Grunwald Poznań stawia na rozwój. Klub ma na to przestrzeń i środki

Szczypiorniści Enei WKS-u Grunwald Poznań w niedziele rozpoczną swój drugi sezon w Lidze Centralnej. W związku z większym wsparciem finansowym od sponsorów i partnerów władze klubu nakreśliły strategię rozwoju na kolejne miesiące. Sportowo zespół mierzy wysoko. "Celujemy w miejsca 1-6" - zapowiedział trener Michał Tórz.

Ambitne cele 

Szczypiorniści Enei WKS-u Grunwald Poznań są już na finiszu przygotowań do sezonu 2025/2026. Dla Wojskowych będzie to drugi rok w Lidze Centralnej, bezpośrednim zapleczu ORLEN Superligi. Podopieczni Michała Tórza mają za sobą serię meczów kontrolnych, w których nie zabrakło pozytywów. Ostatnio zespół udał się do Koszalina, biorąc udział w XVII Memoriale im. Bartosza Bigdy, Filipa Potocznika i Mariusza Wnuka. WKS zakończył zmagania na podium, kończąc tym samym okres sparingowych potyczek. 

Więcej na ten temat: Enea Grunwald na podium w Koszalinie. Trener: Mam ból głowy

W przyszłym sezonie poznaniacy chcą pójść za ciosem, poprawiając rezultat poprzednich rozgrywek. Celem samym w sobie nie ma być już wyłącznie walka o utrzymanie. Podczas wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej z okazji startu Ligi Centralnej głos w tej sprawie zabrał szkoleniowiec poznaniaków. 

Postawiony przed nami jest cel osiągnięcia miejsca 1-6. Postaramy się z tego wywiązać. Mamy cenne doświadczenie z poprzedniego sezonu. Przed rokiem 3/4 kadry nigdy wcześniej nie występowała na tym poziomie rozgrywkowym. Teraz wiemy z czym to się je i na pewno będziemy walczyć jeszcze bardziej. Teraz przede wszystkim chcemy zdobywać 3 punkty w każdym spotkaniu, nie oglądając się na przeciwników, tak aby zadowolić kibiców, prezesa, sponsorów i samych siebie

- powiedział z uśmiechem Michał Tórz. 

Rozwój idzie w parze z osiągnięciami

Sekcja piłkarzy ręcznych WKS-u Grunwald od paru lat stawia na dynamiczny rozwój. Trzy lata temu stery przejął Jakub Pochopień. Aktualny prezes od początku miał głowę pełną pomysłów i cele, które szybko udało się osiągnąć. 

Grunwald Poznań jest jedynym klubem w Polsce, który jednocześnie posiada zespół w Lidze Centralnej i I lidze, stąd też spory napływ nowych zawodników. Poznań jest też atrakcyjnymi studencko miastem i to zainteresowanie jest duże. Gdy trzy lata temu przejmowałem stery w WKS-ie pierwszym moim celem było spotkanie się z włodarzami MKS-u i dopięcie współpracy. Znamy się prywatnie, to się udało, jestem z tego zadowolony i teraz widać efekty

- dodał od siebie Jakub Pochopień. 

W tym sezonie nowości również nie zabrakło. Jednym z nich jest pozyskanie nowego sponsora tytularnego, którym została firma Enea. Kibicom jest to doskonale znany mecenas poznańskiego sportu, który większość klubów. Dla nowego sponsora wspieranie szczypiorniaka, to nie nowość. Pod patronatem firmy znajdują się Enea Piłka Ręczna Poznań oraz Enea MKS Gniezno. 

Bardzo się cieszę, że grupa Enea dołącza do partnerów klubu Enea WKS Grunwald Poznań. Dla nas, dla sponsora bardzo ważne jest, że angażujemy się w klub z niezwykle bogatą historią. Mam nadzieję, że nawiązują tę współpracę robimy kolejny krok w kierunku odbudowy męskiej piłki ręcznej w Poznaniu

- przyznał z entuzjazmem Marcin Wenzel, kierownik biura sponsoringu i zarządzania marką firmy Enea,

Współpraca WKS-u z MKS-em układa się wzorcowo, co zauważają także władze miasta, nie żałując klubowi pieniędzy na dalszy rozwój. 

Dla samorządu poznańskiego bardzo ważne jest to, aby każdy z 25 klubów posiadał również zaplecze w postaci klubów młodzieżowych. Doskonała współpraca obu klubów, to jest właśnie ten argument, który umieścić WKS w pierwszej puli klubów, które mogą liczyć na największe dofinansowanie. W tym roku dochodzi też drugi zespół, który występuje w I lidze, przede wszystkim w oparciu o młodzieżowców MKS-u. To jest modelowe rozwiązanie, i pozostałym poznańskim klubom życzymy wypracowania wewnątrz podobnych rozwiązań

- powiedział  Maciej Piekarczyk, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznań.

Inauguracja już blisko 

Po sezonie 2024/2025 z pierwszą drużyną pożegnało się dwóch ważnych graczy. Roczną przygodę z klubem zdecydował się zakończyć brat trenera, Marcin Tórz. 38-latek okazał się cennym wsparciem dla beniaminka, chętnie dzieląc się swoim doświadczeniem z młodszymi i mniej doświadczonymi na wyższym szczeblu rozgrywek kolegami. Po paru latach z WKS-em rozstał się również Daniel Bartłomiejczyk, jeden z architektów ostatnich sukcesów. Do zespołu dołączyło jednak paru młodych, perspektywicznych szczypiornistów. Są to: Jakub OsuchWiktor MejzaHubert Barcik czy Dawid Bujok

Podopieczni trenera Tórza sezon rozpoczną już w nadchodzącą niedzielę - 14 września. W hali przy ul. Newtona zainaugurują zmagania, podejmując Siódemkę Miedź Legnica. W grze są już I-ligowe rezerwy drużyny, które w miniony weekend pokonały u siebie głównego pretendenta do awansu, SPR Purina Katy Wrocławskie - 31:30. 

Puchar Polski już w środę

Zespół w meczu o stawkę będzie można zobaczyć już jutro, tj.w środę. O godz. 19:00 w hali SP72 (ul. Newtona 2, Poznań) Wojskowi zmierzą się w meczu Pucharu Polski ze Szczypiornem Gniezno. Ze względu na zmianę gospodarza – na prośbę drużyny z Gniezna – mecz odbędzie się w Poznaniu.

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 09/09/2025 16:08
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do