Reklama

Magda Linette za burtą US Open. Trwa wielkoszlemowa czarna seria poznanianki

Magda Linette nie ma ostatnio szczęścia do wielkoszlemowych turniejów. Poznańska tenisistka znów odpadła w 1. rundzie, tym razem w US Open. Pogromczynią okazała się Amerykanka McCartney Kessler, który pokonała tenisistkę AZS-u Poznań 2:0 (7:5, 7:5). Czarna seria trwa, bo to ósmy z rzędu turniej Wielkiego Szlema, w którym Linette nie przeszła pierwszej rundy.

Ostatni z czterech

Ostatni z turniejów Wielkiego Szlema właśnie się rozpoczął, a śmietanka tenisowego świata przystąpiła do gry na nowojorskich kortach. W stawce US Open nie mogło zabraknąć Magdy Linette, która w niedzielę rozpoczęła udział w zawodach. Poznanianka w 1/64 finału od razu trafiła na reprezentantkę gospodarzy. Naprzeciwko niej zameldowała się bowiem rozstawiona z numerem 32. McCartney Kessler.

Dla obu tenisistek ostatnim sprawdzianem przed US Open był turniej WTA 1000 Cincinnati. Amerykanka odpadła już w 1/16, gdy jej formę przetestowała Ella Seidel – 1:2. Lepiej poradziła sobie 33-letnia Linette, która dotarła do 1/8 finału turnieju. Na swojej drodze zawodniczka poznańskiego AZS-u pokonała m.in. Jessice Pegulę, lecz nie do przejścia okazała się Wieronika Kudiermietowa. Linette z Kessler spotkała się na korcie przed rokiem w Brisbane. Wówczas w dwóch setach lepsza okazała się 26-latka.

Zobacz również: Błysk Magdy Linette. Poznanianka pokonała gwiazdę turnieju

Bój do ostatniego podania

Magda Linette znów szczęścia w losowaniu nie miała. I choć faworytkę spotkania ciężko było wskazać, to jednak wiele przemawiało za Amerykanką, niesioną dopingiem własnych kibiców. Niedzielny mecz rozpoczął się od serwisu Kessler, a pierwsze minuty w wykonaniu obu tenisistek należały do nerwowych. Gorszą dyspozycję przeciwniczki wykorzystała od razu poznanianka, przełamując Amerykankę w gemie otwarcia. Return jednak nie pozwolił 33-latce umocnić się na prowadzeniu, gdyż podrażniona 26-latka odpowiedziała tym samym. Im dalej w spotkanie, tym zawodniczki bardziej czuły kort, wystrzegając się błędów.

Techniczne i bardzo widowiskowe spotkanie obfitowało w dłuższe wymiany. Z czasem też tenisistki zaczęły trzymać się swojego serwisu, a o przełamanie było ciężko. Losy pierwszego seta rozstrzygnęły się w 12. gemie. Wówczas Kessler wykorzystała drugiego setballa, odjeżdżając Polce – 7:5.

Wrażeń nie zabrakło także w drugim, równie wyrównanym secie. Najpierw Linette dwukrotnie przełamała Amerykankę. Następnie reprezentantka gospodarzy odpowiedziała, doprowadzając do remisu – 2:2. Po sześciu gemach jednak w lepszym położeniu była Kessler, która znów wykorzystała swoją szasnę – 4:2. W kolejnych akcjach 33-latka zaczęła sygnalizować problemy z nogą, lecz nie do końca wiadomo kiedy poznanianka mogła nabawić się potencjalnego urazu. Pomimo bólu 36. rakieta świata podjęła rękawice. Ze stanu 5:3 dla Kessler udało jej się doprowadzić do remisu – 5:5. W końcówce jednak lepsza okazała się wyżej rozstawiona rywalka – 7:5.

Zła passa trwa

Odpadnięcie Linette przedłużyło jej tegoroczną złą serię w wielkoszlemowych turniejach. Z kortami Wimbledonu poznanianka także pożegnała się już po pierwszym meczu. Podobnie było w Paryżu i w Melbourne. Biało-czerwonych barw w Nowym Jorku bronią jeszcze Iga Świątek oraz Magdalena Fręch. Jedynym polskim singlistą pozostaje Kamil Majchrzak.

McCartney Kessler (USA) – Magda Linette (POL) 2:0 (7:5, 7:5)

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 24/08/2025 19:54
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do