Reklama

Mistrzowie świata bezwzględni. Reprezentacja Polski zagra w ME o miejsca 5-8

Reprezentacja Polski w hokeju na trawie w swoim ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy przegrała z Niemcami 0:10. Pierwszy etap turnieju zakończyła na czwartym miejscu w grupie, co oznacza, że powalczy o lokaty 5–8.

Niemcy to aktualni mistrzowie świata i wicemistrzowie olimpijscy z Paryża. W Moenchengladbach bronią tytułu mistrza Europy. Reprezentacja Polski ostatni raz zagrała z nimi osiem lat temu, także podczas czempionatu Starego Kontynentu. Wówczas nasi laskarze przegrali "tylko" 3:7. Tym razem rywale okazali się bardziej bezwzględni i w starciu z zespołem Dariusza Rachwalskiego pokazali, że są drużyną kompletną.

Już pierwsza ich akcja zakończyła się bramką, a po pierwszej kwarcie było już 4:0. Gospodarze mistrzostw nie tylko grali skutecznie, ale imponowali dokładnością w rozgrywaniu ataków, a nawet finezją, bo gole padały po efektownych akcjach. W drugiej kwarcie polscy hokeiści lepiej zagrali w defensywie, ale w ostatnich kilkudziesięciu sekundach stracili dwa kolejne gole i do przerwy było 6:0. 

W kolejnych częściach spotkania nasza reprezentacja też nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Wystarczy powiedzieć, że w całym meczu nie wywalczyła ani jednego krótkiego roku. W efekcie przegrała z NIemcami 0:10 i zajęła w grupie ostatnie miejsce. 

Czuję wstyd za ten wynik i żal za to co pokazaliśmy, bo w zasadzie to byliśmy tylko dla nich tłem. Popełniliśmy za dużo błędów zarówno indywidualnych jak i drużynowych, a z takim przeciwnikiem nie zostaną one wybaczone. Za szybko i za łatwo daliśmy sobie strzelić pierwsze dwie bramki , współczuję naszym bramkarzom bo uważam, że nie pomagaliśmy im praktycznie w ogóle

- podsumował Jakub Janicki. 

Biało-czerwonym, którzy w mistrzostwach Europy elity grają po raz pierwszy od ośmiu pozostaje walka o miejsca 5–8.

Ziszcza się plan, który był zakładany przed turniejem, doskonale wiedzieliśmy w jakim miejscu jesteśmy jako drużyna i w jakim miejscu jest Polski hokej na trawie. Przed turniejem zakładaliśmy, że nasz najważniejszy mecz turnieju będzie przeciwko Austrii i nic w tej kwestii się nie zmieniło. Drużyna z Austrii jest absolutnie na naszym poziomie i w naszym zasięgu. Szokuje trochę obecność Belgii w grupie walczącej o miejsca 5-8 , i z tym przeciwnikiem o korzystny wynik będzie już o wiele wiele trudniej

- dodał Jakub Janicki. 

  • Polska - Austria - czwartek, godz. 12.30
  • Polska - Belgią - sobota, godz. 10.30

Nie ma jednak zagrożenia spadkiem, ponieważ od 2027 roku zwiększono liczbę uczestników mistrzostw Starego Kontynentu do dwunastu.To oznacza, że żaden z zespołów obecnych mistrzostw nie zostanie zdegradowany.

Pary półfinałowe mistrzostw Europy:

  • Holandia - Francja
  • Niemcy - Hiszpania

Polska – Niemcy 0:10 (0:6)

Bramki: 0:1 Mats Grambusch (2), 0:2 Thies Prinz (9), 0:3 Thies Prinz (12), Raphael Hartkopf (15-krótki róg), 0:5 Raphael Hartkopf (29), 0:6 Gonzalo Peillat (30-krótki róg), 0:7 Raphael Hartkopf (42), 0:8 Malte Hellwig (54), 0:9 Justus Weigand (58-krótki róg), 0:10 Gonzalo Peillat (59-karny).

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 13/08/2025 09:45
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Galopujący Koń 2025-08-13 15:30:06

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do