Piłkarze ręczni Grunwaldu Poznań znów zapewnili kibicom dużo emocji. W starciu z AZS-em AWF-em Biała Podlaska byli faworytem, chociaż rywale w minionej kolejce pokazali, że są w dobrej formie, bo pokonali Juranda Ciechanów. Spodziewano się więc trudnej przeprawy.
Dobrą dyspozycję szczypiorniści AZS-u AWF-u potwierdzili już w pierwszych minutach spotkania. Szybko za sprawę Szymona Koca i Mikołaja Rodaka objęli prowadzenie. Ale poznaniacy się "rozkręcali" i gdy złapali swój rytm wyrównali stan spotkania. Przez defensywę gości potrafili przedostać się Jakub Bujnowski i Jacek Fajfer. Obrona w tym spotkaniu była kluczowym elementem, oba zespoły postawiły na mocny pressing. Grunwald pierwszy raz na prowadzenie (9:8) wyszedł dopiero w 23. minucie (po bramce Daniela Bartłomiejczyka), ale tylko na chwilę. W dobrej dyspozycji wciąż był Szymon Koc i do przerwy to drużyna z Podlasia prowadziła 13:12.
W drugiej połowie wciąż trwał zacięty bój, chociaż ze wskazaniem na Grunwald, bo to poznaniacy częściej byli na minimalnym prowadzeniu. To, co się nie zmieniło ,to szczelna defensywa. I to po obu stronach boiska. Bramek padało niewiele także z racji dobrej dyspozycji bramkarzy, w tym Filipa Tarko. Dlatego kiedy na nieco ponad minutę przed końcem na 22:21 bramkę zdobył Mikołaj Przybylski, wydawało się, że to Wojskowi wywalczą komplet punktów. Goście wywalczyli jednak rzut karny, z którego do remisu doprowadził Wiktor Wójcik. Remis 22:22 i rzuty karne.
Bohaterem serii rzutów karnych został Filip Tarko. Doświadczony bramkarz Wojskowych obronił kluczową próbę w siódmej serii, wpadł więc w objęcia kolegów i postanowił zrobić rundę honorową dookoła boiska.
To był mecz dobrej gry w obronie obydwóch zespołów, dlatego taki niski wynik. W defensywie zagraliśmy dzisiaj naprawdę bardzo dobrze, należy się cieszyć z wygranej
- powiedział po meczu Filip Tarko.
Cieszymy się, bo patrząc na układ tabeli to było to dla nas bardzo ważne spotkanie. Wiem, że są to dwa, a nie trzy punkty, ale wiedzieliśmy, że będzie to trudne spotkanie. Muszę zdradzić, że wczoraj ćwiczyliśmy rzuty karne. Chcieliśmy być przygotowani na każdy scenariusz
- skomentował w rozmowie z mediami Michał Tórz, trener Grunwaldu Poznań.
Piłkarze ręczni Grunwaldu Poznań powiększyli swój punktowy dorobek do 22 punktów, co daje im w tabeli Ligi Centralnej 8. miejsce (na 14 zespołów).
Kolejny mecz szczypiorniści Grunwaldu rozegrają już w piątek. Na wyjeździe zmierzą się z Jurandem Ciechanów, który dzisiaj wygrał w Gorzowie ze Stalą.
WKS Grunwald Poznań - AKPR AZS AWF Biała Podlaska 22:22 (12:13) k. 7:6
Bramki dla Grunwaldu: Jakub Bujnowski 4, Jacek Fajfer 3, Patryk Marcinkowski 3, Dawid Krzywicki 2, Daniel Bartłomiejczyk 2, Mikołaj Skórka 2, Mikołaj Przybylski 2, Piotr Nowicki 1, Mikołaj Płoski 1, Adam Pacześny 1, Filip Tarko 1
Najwięcej dla AZS-u AWF-u: Szymon Koc 5, Franciszek Wierzbicki 3, Marcin Stefaniec 3, Mikołaj Rodak 3, Julian Reszczyński 3
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie