Reklama

Ogłuszający doping, emocje i wspólne zdjęcie. Pyrki Poznań zagrały z liderem rozgrywek

Kto był na meczu 1. ligi piłkarek ręcznych, w którym Pyrki Poznań podejmowały Energę Sambor Tczew poczuł "piękno sportu". Hala wypełniła się po brzegi i chociaż liderki rozgrywek były lepsze, to gospodynie nawiązały walkę, a atmosfera spotkania sprawiła, że mecz mógł się podobać także miejscowym kibicom.

Piłkarki ręczne Pyrek Poznań w starciu z liderem nie był faworytkami, ale tradycyjnie zapowiadały, że łatwo pola gry nie oddadzą. I tak też było. Szczypiornistki z Tczewa szybko objęły kilkubramkowe prowadzenie wykorzystując dobrą skuteczność Aleksandry Puckowskiej i Karoliny Styś. Wystarczył jednak zryw poznanianek, trzy trafienia Marty Celki i Pyrki przegrywały tylko 4:6. Po drugiej stronie seryjnie potrafiła zdobywać bramki Wiktoria Łosiak. W końcowych minutach, po jej kolejnym celnym rzucie Sambor wygrywał 18:10, ale Pyrki ambitnie próbowały odrabiać straty.

Zależało nam, by jak najdłużej być godnym przeciwnikiem dla rywalek i jak najwięcej się od nich nauczyć. To nie tylko lider rozgrywek, ale spadkowicz z Ligi Centralnej

- mówiła Karolina Peda, trenerka Pyrek Poznań.

Jej podopieczne, chociaż szans na wygraną nie miały, to także w drugiej połowie walczyły bardzo ambitnie. Marta Celka i Natalia Rogalska znajdywały drogę do bramki rywalek, dzięki czemu gra była wyrównana. Utrzymywała się dziesięciopunktowa przewaga wypracowana przez Sambor w pierwszej połowie, ale walka na parkiecie hali POSiR mogła się podobać. Nie tylko miejscowym kibicom, ale także kilkudziesięcioosobowej grupie fanów Sambora Tczew. Po meczu, wygranym przez zespół gości 33:20 obie drużyny i kibice obydwóch zespołów zrobiły sobie pamiątkowe zdjęcie.

Drodzy kibice, czapki z głów dla dopingu, jaki dzisiaj stworzyliście. Dziękujemy. Walczyłyśmy o każdą piłkę, ale czego nie robi się dla tak wspaniałych fanów. Czeka nas jeszcze dużo pracy, żeby móc prezentować taki poziom, jak drużyna z Tczewa, ale tymczasem trzymajcie za nas kciuki za tydzień w Płocku, gdzie meczem z SMS zakończymy pierwszą rundę naszych zmagań

- napisały do swoich fanów szczypiornistki Pyrek. 

KS Pyrki Poznań - Energa Sambor Tczew 20:33 (12:21)

KS Pyrki Poznań: Marta Berus - Marta Celka 8, Natalia Rogalska 7, Sara Cyran 2, Wiktoria Praczyk 2, Hanka Weichert 1, Adrianna Kaczmarek, Maj Krawczyk, Joanna Pietek, Malwina Lewandowska, Martyna Hryniewicz

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do