Reklama

Pierwszoligowy skład postraszył Stal, po ligowe punkty Grunwald pojedzie do Zamościa

Piłkarze ręczni Enei Grunwaldu Poznań w Lidze Centralnej jeszcze nie przegrali. Z Pucharem Polski się pożegnali, ale mimo porażki trener nie miał powodów do zmartwień, bo do Gorzowa na mecz ze Stalą Wojskowi pojechali w składzie niemal pierwszoligowym. I napsuli rywalowi sporo krwi.

Najważniejszy był awans, ale rzeczywiście po udanym początku spotkania rywale nas zaskoczyli. Młody przeciwnik nas zaskoczył. Podgonili nas i mieliśmy sporo problemów

- mówił Konrad Koss ze Stali Gorzów po meczu z Grunwaldem. 

Bo zespół z Gorzowa tak dobrej postawy poznaniaków się nie spodziewał. Do przerwy drużyna Stali wygrywała 18:14, w drugiej połowie Wojskowi doprowadzili do remisu (25:25) i chociaż ani razu na prowadzenie nie wyszli i finalnie przegrali 30:33, to powodów do narzekania nie było. 

Termin meczu był niefortunny, bo większość moich zawodników pracuje i w środku tygodnia nie mogło przyjechać. Szansę dostali zawodnicy grający na poziomie pierwszoligowym. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że wychodzimy na boisko nie bojąc się, strach zostawiamy w szatni. I chociaż wynik jest dla nas niekorzystny, to cel zrealizowali. Na pewno czegoś się w tym meczu nauczyliśmy

- powiedział Michał Tórz, trener Enei Grunwaldu Poznań. 

Przegraliśmy, ale z naszej gry możemy być zadowoleni. Porażki bolą, ale pokazaliśmy charakter i walkę. Mam nadzieję, że zrewanżujemy się Stali w meczu ligowym, bo Liga Centralna jest dla nas priorytetem

- dodał Mikołaj Skórka. 

W weekend kierunki Zamość i Brzeg

W najbliższy weekend Enea Grunwald Poznań zagra na wyjeździe i dotyczy to zarówno pierwszej, jak i drugiej drużyny. Po czwarte z rzędu zwycięstwo w Lidze Centralnej Wojskowi pojadą do Zamościa na mecz z miejscową Padwą. Rywale sezon zaczęli przyzwoicie, z trzech spotkań wygrali dwa (z Nielbą Wągrowiec i AZS-em AWF-em Biała Podlaska), a z AZS-em AGH Kraków przegrali tylko jedną bramką. Spotkanie zaplanowano na sobotę na godz. 19.00.

Pierwszoligowy zespół Grunwaldu uda się w niedzielę do Brzegu, gdzie zmierzy się z SMS-em i będzie faworytem, bo rywale w tym sezonie jeszcze nie wygrali (bilans 0-4).   

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do