
To nie jest niespodzianka, to jest sensacja. Reprezentacja Polski hokeistek na trawie pokonały Czechy 3:1 (2:0) w półfinale halowych mistrzostw świata w chorwackim Porecu. W niedzielę zagrają o złoty medal z Austrią. To największy sukces żeńskiej reprezentacji, która na mundialu nie zdobyła jeszcze medalu.
Kluczem do sukcesu okazała się solidna gra w defensywie oraz perfekcyjnie wykonane krótkie rogi przez Marlenę Rybachę Na początku meczu Polki dwukrotnie identycznie rozegrały ten stały fragment gry i kapitan reprezentacji Polski precyzyjnie przymierzyła przy samym słupku. Dzięki dwubramkowej przewadze biało-czerwone mogły grać spokojniej i kontrolować przebieg spotkania.
Czeszki nie miały pomysłu na rozmontowanie defensywy Polek, które są najlepiej broniącą drużyną turnieju. W czwartej kwarcie Marta Czujewicz (debiutantka ze Swarka Swarzędz) podwyższyła wynik, a rywalki postawiły wszystko na jedną kartę i wycofały bramkarkę. Czeszki wykorzystały przewagę liczebną w polu, przejęły inicjatywę i zdobyły kontaktowego gola. Do końca spotkania pozostały jeszcze niespełna cztery minuty, ale mądrze grające Polki nie popełniły więcej błędów.
Szał radości i łzy wzruszenia u zawodniczek, ale i u trenera Krzysztofa Rachwalskiego.
Jesteśmy bardzo szczęśliwe. Mecz był bardzo ciężki mecz, ale od wiedziałyśmy, że taki będzie. Do końca wierzyłyśmy, że możemy to wygrać. Na początku odepchnęłyśmy się dwiema bramkami i to było bardzo ważne, bo to Czeszki musiały gonić. Trzecia bramka dodała nam jeszcze więcej wiary i pewności siebie. Jestem dumna z naszej drużyny, ciężko pracowałyśmy w obronie, w ataku też zagrałyśmy dobrze. Jesteśmy mega szczęśliwe
Jestem bardzo zadowolona. Fajnie, że to my prowadziłyśmy grę, że nie musiałyśmy gonić. Mega jestem zadowolona z dziewczyn, no i z siebie też, bo wreszcie udało mi się strzelić bramkę, i to bardzo ważną bramkę, która dała nam więcej spokoju w grze. Fajnie łapać nowe doświadczenie, być tutaj, bardzo się cieszę, że dostałam taką szansę.
Tego się nie da opisać, co my właśnie zrobiłyśmy. Osobiście czekałam na to 20 lat. Piszemy tutaj historię, nie da się tego opisać słowami. Jesteśmy dumna z tego, że chociaż nie zagrałyśmy na początku dobrze, to starałyśmy się z meczu na mecz dążyć do naszego celu. Tym celem był finał, teraz jest nim zdobycie złotego medalu i to jest teraz w naszych głowach.
Wzruszenie jest ogromne, do mnie to jeszcze nie dociera, bowiem długo czekałem na ten moment. Jestem pełen uznania dla dziewczyn,. Dawno nie czułem takiego spokoju, nie spodziewałem się, ze półfinał mistrzostw świata może być tak spokojny. To, jak świadomie my dzisiaj zagraliśmy, to jest niebywałe. Stabilna obrona, Marta Kucharska w bramce, wiedziałem, że nawet w przewadze Czeszki nam tego nie odbiorą. Dumny jestem szalenie z mojego całego zespołu.
Gdy wróciliśmy do hotelu dostaliśmy na wejściu owację na stojąco od innych reprezentacji, które mieszkają z nami. To było niezwykłe, Powiedziałem dziewczynom jedną rzecz: Cieszymy się, ale nie możemy być powiedzieć, że jesteśmy spełnieni. Jeśli tak dzisiaj powiemy, to jutro nie zdobędziemy mistrzostwa świata. A to jest w naszym zasięgu.
Mówiłem o sześciu krokach i jutro jest ten szósty. Wierzę w sportowe szczęście. Nie wyobrażałem sobie, że będzie można dojść do finału omijając Niemki. A dzisiaj okazuje się, że nie tylko na nie nie trafiliśmy, ale że to nie one, a my zagramy o złoty medal. Austriaczki? Nasz grupowy rywal, ale to będzie oczywiście inny mecz, niż ten pierwszy. One tak samo jak my rosły w trakcie turnieju. Ćwierćfinał miały jednak łatwiejszy. Mam nadzieję, że jutro spełnimy nasze marzenia.
Mecz finałowy Polska - Austria w niedzielę o 18:20. W fazie grupowej mecz tych drużyn zakończył się remisem 1:1.
Kobieca reprezentacja po raz czwarty rywalizuje w halowym mundialu, a najlepszym wynikiem było dotychczas piąte miejsce w 2011 i 2015 roku. Polki w hali mają w dorobku także cztery medale mistrzostw Europy - dwa srebrne i dwa brązowe.
Bramki: Marlena Rybacha dwie (4-krótki róg, 6-krótki róg), Marta Czujewicz (32) - Nikol Babicka (36).
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie