
Dobra postawa, duża przewaga, 11 krótkich rogów i ... porażka. Reprezentacja Polski hokeistek na trawie w swoim drugim meczu rozgrywanych w Gnieźnie mistrzostw Europy dywizji II przegrała z Włochami 0:1. Aby zachować szansę na awans do dywizji I i do turnieju eliminacyjnego do igrzysk olimpijskich podopieczne Krzysztofa Rachwalskiego muszą w środę wygrać z Austrią. Tylko zwycięstwa da im przepustkę do półfinału ME II.
Choć w pierwszych minutach przewagę miały Włoszki, to nie stworzyły realnego zagrożenia dla bramki strzeżonej przez Martę Kucharską. Lepsze szanse miały Polki, jednak z wejść w półkole strzałowe Italii nie zrodziła się żadna bramka i tylko jeden krótki róg. Drugi Polki wywalczyły na początku drugiej kwarty, jednak chwilę później serię czterech wykonały nasze rywalki – w bramce jednak dobrze spisywała się nasza defensywa.
W 20. minucie Włoszki wyszły jednak na prowadzenie – dwoma długimi podaniami dostarczyły piłkę w półkole strzałowe, gdzie ona wystrzeliła nad głowy zawodniczek i stojąca tyłem do bramki Maria Lunghi efektownym strzałem przelobowała siebie i Martę Kucharską. Mimo że w dalszej części meczu stroną dominującą były Biało-Czerwone, do przerwy utrzymał się wynik 0:1.
Inicjatywa po stronie podopiecznych Krzysztofa Rachwalskiego była przez całą trzecią i czwartą kwartę – i choć w całym meczu nasze laskarki wywalczyły aż 11 krótkich rogów, a na ostatnich 70 sekund spotkania wycofaliśmy z bramki Martę Kucharską, nie znalazło to przełożenia na poprawę wyniku.
Szkoda. Byłyśmy zespołem lepszym, który przez całe spotkanie miał przewagę. Włoszki w drugiej połowie może dwa razy były pod naszą bramką. Ale to one wygrały i one się cieszą. Miałyśmy mnóstwo okazji, by strzelić bramkę, szkoda, że nie potrafiłyśmy ich wykorzystać
- powiedziała po meczu kapitanka reprezentacji Polski, Marlena Rybacha.
W środę nasze laskarki o godzinie 18:00 zagrają z Austriaczkami o awans do półfinału mistrzostw w Gnieźnie. Biało-Czerwone potrzebować będą zwycięstwa, aby grać o medale, rywalkom wystarczy remis.
Austriaczki są innym zespołem od Włoszek, na pewno są lepiej poukładane, wymagające w obronie, ale my pokazałyśmy, że potrafimy kreować sytuacje. Jutro wyjdziemy zmotywowane, wiemy o co gramy
- zapowiedziała środowe spotkanie Sandra Tatarczuk.
Wyniki wtorkowych meczów:
Tabela Grupa A:
Tabela Grupa B:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.