Reklama

Przy Newtona wystrzeliły szampany. Grunwald II Poznań awansował do 1. Ligi

WKS Grunwald Poznań ma Ligę Centralną, ale ma też 1. Ligę. Awans do niej wywalczyła drużyna rezerw utworzona przy współpracy klubu partnerskiego MKS Poznań. Trenerem zespołu opartego na juniorach i wychowankach MKS-u, który awans zapewnił sobie zwyciężając w meczu na szczycie z SPR-em Włoszakowice jest Doman Leitgeber.

Kilka tygodni temu Doman Leigeber w wywiadzie dla naszego portalu sport.poznan.pl o ewentualnym awansie mówił tak:

Kiedy startowaliśmy w tych rozgrywkach we wrześniu nikt się nie spodziewał, że będziemy w czubie tabeli. Naszym celem było wtedy ogrywanie młodych ludzi po rozgrywkach juniorskich. Chodziło o to, by ci chłopcy nabierali niezbędnego doświadczenia na boisku. Do tego zależało nam, by ci chłopacy, którzy schodzą do nas z pierwszego zespołu łapali rytm meczowy i brakujące minuty. Dla mnie każdy mecz tej drużyny ma być kolejnym krokiem dla tych chłopców do dorosłej piłki. Chcemy wygrywać zawsze, a gdzie nas to zaprowadzi? Zobaczymy.

Zaprowadziło to poznańską drużynę do 1. Ligi. 

Po 21. kolejce spotkań zespół Grunwaldu II Poznań w rozgrywkach grupy 1 drugiej ligi miał na koncie 19 zwycięstw i tylko dwie porażki. To dawało 56 punktów, o jeden więcej od drugiej w tabeli Gwardii II Opole. W ostatnim meczu, przeciwko trzeciemu w zestawieniu SPR-owi Włoszakowice poznaniacy musieli więc wygrać, by nie patrząc na wyniki innych spotkań zapewnić sobie awans. W pierwszej rundzie zwyciężyli na wyjeździe 39:30, ale stawka tego meczu sprawiała, że nie należało do tamtego spotkania wracać.

Pierwsza połowa była bardzo zacięta. Co prawda od początku to zespół Domana Leitgebera miał delikatną przewagę (także punktową), ale rywale byli "blisko", a po kwadransie nawet prowadzili 11:10. Poznaniacy szybko tę minimalną stratę odrobili i do przerwy prowadzili 16:13. Kiedy po udanym początku Grunwald wygrywał 18:13 wydawało się, że będzie miał spotkanie pod kontrolą, ale w pięć minut przewaga stopniała do jednego trafienia (19:18), a następnie szczypiorniści z Włoszakowic ponownie byli o jedną bramkę lepsi (25:24). Końcowe minuty należały jednak do gospodarzy, którzy wygrali 31:26.

Jestem bardzo szczęśliwy, bo nikt tego nie zakładał. Im dalej w sezon, tym nasze apetyty rosły. Dzisiaj było to trudne spotkanie, nie układało się do końca po naszej myśli. Chłopcy dźwignęli jednak temat, dlatego jestem z nich dumny

- powiedział Doman Leitgeber. 

Zdecydowana większość grających w tym zespole to wychowankowie MKS-u, którzy byli wzmacniani młodymi szczypiornistami, którzy minuty dostają już w Grunwaldzie grającym w Lidze Centralnej. 

Takie były nasze założenia, kiedy decydowaliśmy się na współpracę i na grę w 2. Lidze. Mamy zdolną młodzież, która musi się ogrywać. I tak też to w tym sezonie funkcjonowało. Grali wychowankowie, a w miarę możliwości pomagali nam Filip Stachowiak, Patryk Marcinkowski, czy Mikołaj Skórka

- tłumaczy Doman Leitgeber. 

Drużyna rezerw Grunwaldu Poznań zapewniła sobie zwycięstwo w grupie 1. drugiej ligi, a to oznacza o poziom rozgrywkowy wyżej. 

Skład zespołu Grunwald II Poznań/MKS Poznań: Kasper Nowaczyk, Trojan Stróżyński, Jakub Spychała, Tomasz Olejnik, Piotr Stanisławski, Antoni Wagner, Kuba Szablikowski, Michał Orszulak, Jakub Kasner, Adam Biegoń, Filip Szała, Jakub Pech, Kacper Janczyk, Tomasz Jelinski, Wiktor Wacławczyk, Patryk Marcinkowski, Jan Herda, Filip Stachowiak, Mateusz Liske, Mikołaj Skórka, Jeremiasz Majorek i Igor Dutkiewicz.

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 13/04/2025 22:34
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do