Reklama

W niedzielę w Gnieźnie początek ME. Polki mogą wejść na olimpijską ścieżkę

W niedzielę 27 lipca na Stadionie im. Alfonsa Flinika w Gnieźnie rozpoczną się Mistrzostwa Europy II dywizji w Hokeju na Trawie Kobiet. Stawką jest nie tylko awans do europejskiej elity, ale także wejście na ścieżkę olimpijską. Zwyciężczynie i finalistki turnieju w Wielkopolsce zdobędą przepustki do turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk w Los Angeles.

W turnieju weźmie udział osiem drużyn, które zostały podzielone na dwie grupy. 

GRUPA A:

  • Polska
  • Chorwacja
  • Austria
  • Włochy     

GRUPA B:

  • Szwajcaria    
  • Walia    
  • Litwa    
  • Czechy    

Rywalizacja w fazie grupowej odbędzie się systemem każdy z każdym, dwa najlepsze zespoły z grup wywalczą awans do półfinału. Faworytkami turnieju wydają się być Włoszki. Są w światowym rankingu sklasyfikowane najwyżej z ósemki, która zagra w Gnieźnie, bo na 18. miejscu. Polki, które zmierzą się z Italią w drugim spotkaniu grupowym zajmują w tym zestawieniu 26. lokatę. 

Z Włoszkami graliśmy w ubiegłym roku, w regulaminowym czasie gry był remis, w karnych zagrywkach to my byliśmy lepsi. Wydaje się więc, że to my i Włoszki powinniśmy w naszej grupie walczyć o pierwsze miejsce. A jest ono dość istotne, bo w półfinale pozwoli to na uniknięcie teoretycznie silniejszych rywalek

- mówi Mateusz Mazany, asystent trenera reprezentacji Polski hokeistek na trawie. 

Wyżej od Polek w rankingu są także Walijki, z którymi biało-czerwone mierzyły się podczas niedawnego Nations Cup w Wałczu i przegrały 0:1.

Naszym celem w Wałczu był awans do czwórki i go zrealizowałyśmy. Grałyśmy z zespołami wyżej notowanymi w rankingu, na pewno był to dobry sprawdzian przed mistrzostwami w Gnieźnie. Z Walią minimalnie przegrałyśmy, na pewno to jest mocna drużyna

- twierdzi Sandra Tatarczuk, reprezentantka Polski. 

Zespół Krzysztofa Rachwalskiego rozpocznie turniej niedzielnym meczem z Chorwacją. To wydaje się być idealny układ, bo Chorwatki to najsłabszy zespół ME II. 

Roszady w składzie

W składzie reprezentacji Polski w porównaniu z tym, który grał w Nations Cup doszło do kilku zmian. Pięć grających wówczas hokeistek jest teraz na liście rezerwowej, to: Natasza Suszyńska, Zuzanna Rubacha oraz Maria Drozda, Jagoda Arciszewska, Sandra Hoffmann (trzy ostatnie to reprezentantki Swarka Swarzędz). Do podstawowego składu kadry dołączyły: bramkarka Startu Brzeziny Anna Gabara, Karolina Diurczak (Brmer HC), Julia Rymer (Berliner HC) oraz Patrycja Kosińska (Swarek). Z powodu kontuzji, w Gnieźnie nie zagra Bianca Strubbe.

Kadra trochę różni się od tej, która grała w Nations Cup w Wałcz. Myślę, że jest optymalny skład na tę chwilę. Na pewno kadra jest liczna i zróżnicowana. Pojawiło się w niej kilka debiutantek. Cieszę się, że w składzie jest rotacja i walka o miejsca 

- zaznaczył Krzysztof Rachwalski, trener reprezentacji Polski.

Optymizm i oczekiwania

Oczekiwania wobec naszej drużyny są spore, zapewne rozbudzone wywalczeniem mistrzostwa świata w odmianie halowej. Ale gra na hali to "inna bajka" i inny rozkład sił w Europie i na świecie. Austriaczki w hali są liderkami światowego rankingu, na otwartych boiskach plasują się na miejscu 35. Podobnie Czeszki (2. w rankingu halowym, 27 w klasycznym). Dotyczy to także biało-czerwonych, które są obecnie trzecią halową siłą na świecie. Nie zmienia to jednak dobrego nastawienia przed mistrzostwami Europy w Gnieźnie.

Osobiście czuję dużo więcej optymizmu teraz, niże przed Nations Cup. Jesteśmy skupione na ostatnich przygotowaniach do tego turnieju. Krok po kroku chcemy iść przez turniej, skupiać się na każdym kolejnym meczu

- przyznała Monika Chmiel. 

Pracujemy sporo nad stałymi fragmentami gry, krótkie rogi, bo z tego powinnyśmy zdobywać więcej bramek. Mamy jeszcze kilka dni, staramy się ten wspólny czas jak najlepiej wykorzystać

- dodała Julia Balcerzak. 

Polki rozegrały w Gnieźnie dwa mecze kontrolne ze Szwajcarią. Wtorkowe spotkanie było nieoficjalnym sparingiem, zagrano w nim 4x12 minut. Polki nie były jeszcze w pełnym składzie, przegrały 1:3. W czwartek już w oficjalnym meczu towarzyskim biało-czerwone zremisowały ze Szwajcarią 1:1, w karnych zagrywkach lepsze były rywalki (1:2).

Mecze Polek na żywo w TVP

Mecze reprezentacji Polski na żywo pokaże TVP3 Poznań. Będzie można je także oglądać online na stronie i w aplikacji TVP Sport. W niedzielę z Chorwacją mecz rozpocznie się o 15.45, we wtorek z Włoszkami o 17.30, w środę z Czeszkami o 18.00. 

Lista powołanych:

1. Marlena Rybacha – DSD Dusseldorf e.V.
2. Marta Kucharska – Grossflottbeker THGC e.V. Hamburg
3. Julia Balcerzak – Grossflottbeker THGC e.V. Hamburg
4. Anna Gabara – KS Hokej Start Brzeziny
5. Monika Chmiel – KS Hokej Start Brzeziny
6. Amelia Katerla – HC Huizer
7. Sandra Tatarczuk – KHC Leuven
8. Julia Kucharska – UKS SP 5 Swarek Swarzędz
9. Marta Czujewicz – UKS SP 5 Swarek Swarzędz
10. Patrycja Kosińska – UKS SP 5 Swarek Swarzędz
11. Daria Skoraszewska – AZS Politechnika Poznańska
12. Karolina Lisowska – AZS Politechnika Poznańska
13. Hanna Wochna – AZS Politechnika Poznańska
14. Wiktoria Błaszyk – AZS Politechnika Poznańska
15. Karolina Diurczak – Bremer HC
16. Viktoria Zimmermann – Russelsheimer RK
17. Oliwia Krychniak – Grossflottbeker THGC e.V. Hamburg
18. Julia Rymer – Berliner HC

Zawodniczki rezerwowe:

1. Jagoda Arciszewska – UKS SP 5 Swarek Swarzędz
2. Maria Drozda – UKS SP 5 Swarek Swarzędz
3. Magdalena Pabiniak – KS Hokej Start Brzeziny
4. Natasza Suszyńska – DTV Hannover
5. Zuzanna Rubacha – KS Hokej Start Brzeziny
6. Sandra Hoffmann – UKS SP 5 Swarek Swarzędz

Sztab szkoleniowy:

1. Krzysztof Rachwalski – trener główny
2. Mateusz Mazany – trener współpracujący
3. Sławomir Mazany – trener współpracujący (od 26 lipca do 3 sierpnia)
4. Joachim Sikorski – fizjoterapeuta
5. Szymon Filipiak – trener współpracujący/monitoring

 

 

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 25/07/2025 16:42
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do