Reklama

Wymarzony początek sezonu. Enea Piłka Ręczna z miażdżącą przewagą GALERIA ZDJĘĆ

Szczypiornistki Enei Piłki Ręcznej Poznań nowy sezon w Lidze Centralnej zainaugurowały w imponującym stylu. Podopieczne Amelii Chmielewskiej wysoko pokonały w meczu domowym SPR Pogoń Szczecin. Przyjezdne nie miały po swojej stronie żadnych argumentów, poznanianki zaś do końca pozostawały skoncentrowane. Za tydzień drużyna zagra na wyjeździe z EISBERG Dziewiątką Legnica.

Początek jak z bajki 

Niedziela w Poznaniu stała Ligą Centralną. Po tym jak sezon zainaugurował Enea WKS Grunwald, do gry wkroczyły szczypiornistki Enei Piłki Ręcznej. Na otwarcie poznanianki zagrały u siebie z SPR-em Pogonią Szczecin. W poprzednim sezonie dwukrotnie górą była drużyna z województwa zachodnio-pomorskiego, teraz jednak to poznanianki zaprezentowały się lepiej. Wygrały 35:18.

Spotkanie poprzedziła jeszcze oficjalna prezentacja poznańskiego zespołu, w szeregach których jest aż 7 nowych szczypiornistek. Specjalne podziękowania skierowano także do zawodniczek, które odeszły z drużyny po poprzednim sezonie. Chwilę później wybrzmiał gwizdek, a celnym strzałem na bramkę rywalek popisała się Paulina Sowa. Za moment było już 6:2 dla gospodyń. W kolejnych minutach poznanianki poszły za ciosem. Do sieci trafiały Maja Badowska, Milena Boryń czy Olha Shliukhtina.

Taki był nasz cel, żeby zrobić sobie kilkupunktową przewagę na początku i spokojnie dać pograć wszystkim zawodniczkom, bo mamy w tym sezonie ich trochę. Dużo jest też nowych twarzy w naszym zespole, więc wszystkim dałam pograć. Przy takim wyniku było mniej adrenaliny, ale to jest wymarzone otwarcie.

- powiedziała po meczu trenerka poznanianek, Amelia Chmielewska.

Koncert Enei trwał w najlepsze, a między słupkami czarowała Kinga Berent. Do szatni gospodynie schodziły już z imponującą przewagą (19:9), dającą nadzieję na równie spektakularną drugą połowę.

Konsekwencja i opanowanie

Wysoka przewaga nie zwiodła drużyny Enei, która wraz z początkiem drugiej połowy kontynuowała swój zwycięski marsz. Parę karnych obroniła Kamila Olejniczak, cenne trafienia na konto dopisały debiutujące Kristina Kubisova oraz Amelia Dylewska. Po wykorzystanym rzucie karnym Shliukhtiny zrobiło się 23:11.

Końca problemów drużyny ze Szczecina nie było widać. Cenne bramki dla lokalnych dokładała Aleksandra Zaleśny. Przeciwniczki zaś odnotowały parę prostych strat. Z czasem różnica jeszcze urosła (26:13, 30:14), a cierpliwości trenerowi Oskarowi Serpinowi zaczynało wyraźnie brakować. Jednostronnie było już do końca. Całość zakończyła się wygraną poznanianek 35:18.

Lepszego początku nie mogłyśmy sobie wymarzyć. Mam nadzieję, że utrzymamy tak wysoki poziom przez cały sezon. W Poznaniu gra mi się świetnie. Tutaj jest super klimat, dziewczyny przyjęły mnie bardzo dobrze. Jestem tutaj najstarsza, a czuję tutaj taki energię młodzieńczą. Dziewczyny są zdolne, ambitne i mam nadzieję, że zrobimy coś fajnego w tym sezonie

- podsumowała otwarcie MVP spotkania, Aleksandra Zaleśny.

W 2. kolejce Ligi Centralnej szczypiornistki Enei Piłki Ręcznej zagrają na wyjeździe. Podopieczne trener Chmielewskiej udadzą się do Legnicy, gdzie zmierzą się z zespołem Eisberg Dziewiątka. Spotkanie odbędzie się w sobotę – 20 września, a początek zaplanowano na 19:00.

Tam też jest parę nowych, młodych i ambitnych zawodniczek. Na pewno mocno będziemy się nastawiać na szybką grę. Myślę, że jedziemy po 3 punkty

- dodała Chmielewska.

Enea Piłka Ręczna Poznań – SPR Pogoń Szczecin 35:18 (19:9)

MVP: Aleksandra Zaleśny

Bramki dla Enei PR: Zaleśny 9, Boryń 6, Shliukhtina 6, Dylewska 3, Kubisova 3, Koss 2, Schlabs 2, Sowa 2, Owczarek 1, Wosińska 1.

Bramki dla SPR-u: Koprowska 3, Wronkowska 3, Klimek 2, Oleśkiewicz 2, Piotrowska 2, Wiśniewska 2, Ćwiertnia 1, Jałowicka 1, Lewandowska 1, Worożańska 1.

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 14/09/2025 20:43
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do