
Piłkarze ręczni Enei Grunwaldu Poznań przygotowują się do trzeciego meczu w Lidze Centralnej. Meczu z wymagającym rywalem, bo chociaż drużyna Grot Blachy Pruszyński Anilana ma po dwóch kolejkach spotkań gorszy bilans od Wojskowych, to jest trudnym przeciwnikiem.
Zespół Enei Grunwaldu Poznań rozpoczął sezon znakomicie. Wygrał obydwa spotkania w Lidze Centralnej, awansował też do kolejnej rundy w Pucharze Polski. Najbliżsi rywale Wojskowych w minionej kolejce pokonali 29:21 AKPR AZS AWF Biała Podlaska, ale w pierwszej kolejce przegrali z Nielbą 29:32. Ocenienie ich z perspektywy tego wyniki jest jednak mylące, bo do Wągrowca Anilana pojechała bez kilku podstawowych zawodników.
O tym, jak niewygodny to rywal mówi trener Enei Grunwaldu Michał Tórz:
Przede wszystkim to bardzo wysoki zespół. Czterech zawodników ma powyżej dwa metry wzrostu. Wzmocnili się dwoma graczami z Superligi. Jak grają? Stoją bardzo nisko w obronie, dlatego trudne jest zdobywanie bramek ze środka ataku. Mamy pomysł i plan na ten mecz, będziemy chcieli zagrać trochę inaczej tak, by złamać tę defensywę.
Dodatkową motywacją dla poznaniaków będzie chęć przerwania złej passy przeciwko temu rywalowi.
Z tym zespołem jeszcze nie wygraliśmy, w ubiegłym sezonie doznaliśmy dwóch porażek. Nie kalkulujemy jednak. Przed żadnym meczem nie dopisujemy sobie punktów, do każdego przygotowujemy się trochę inaczej
- zapewnia Michał Tórz, który nie ukrywa, że tak udany początek sezonu bardzo szybko dał dodatkową siłę drużynie:
Zwycięstwa zawsze budują i nas te wygrane u progu sezonu też zbudowały. Widzę świetną atmosferę w zespole. Widzę większą pewność siebie, w takim pozytywnym znaczeniu. I bardzo się z tego cieszę, bo to jest niezwykle ważne w pracy z drużyną.
Kibiców zapewne ucieszy też informacja, że wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do sobotniego spotkania.
Mecz Enea WKS Grunwald Poznań - Grot Blachy Pruszyński Anilana odbędzie się w sobotę, 27 września br. o godz. 15:00, w hali Szkoły Podstawowej nr 72 przy ul. Newtona 2 w Poznaniu.
Drugi zespół Enei Grunwaldu, grający w 1. lidze kolejne spotkanie rozegra dzień później, także w hali przy ul. Newtona (godz. 12.00). Rywalem zespołu Domana Leitgebera będzie UKS Spartakus Buk. Drużyny są w tabeli na przeciwległych biegunach. Poznaniacy z kompletem trzech zwycięstw zajmują 3. miejsce, Spartakus jest na miejscu ostatnim, w tym sezonie jeszcze nie wygrał.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie