Reklama

Znakomity sezon. Enea AZS AWF Poznań wraca do elity

Hokeiści na trawie Enei AZS AWF Poznań triumfowali w halowej 1. lidze i awansowali do elity. W przyszłym sezonie wrócą więc do grona drużyn walczących o halowe mistrzostwo Polski. "Chcieliśmy wrócić jak najszybciej" - przyznał reprezentacyjny zawodnik AWF-u Patryk Pawlak.

Spadek Enei AZS AWF Poznań do 1. ligi był zapewne dla wielu szokiem. Drużyna z założenia akademicka, ale grało w niej kilku doświadczonych hokeistów, w tym reprezentantów Polski. 

Taki jest sport, trzeba to przyjąć na klatę i szybko wrócić tam, gdzie nasze miejsce

- mówił po poprzednim sezonie trener Jacek Adrian.

I jak mówił, tak zrobił. W rozgrywkach pierwszej ligi sezonu 2024/2024 hokeiści AZS-u AWF-u nie mieli sobie równych. Wygrali wszystkie mecze zdobywając 62 gole, a tracąc tylko 15. Większość spotkań wygrali bardzo dużą różnicą bramkową potwierdzając, że zasługują, by grać poziom wyżej. 

W decydującym, finałowym meczu poznaniacy zmierzyli się HKS-em Siemianowiczanka. Już po nieco ponad kwadransie gry AWF, po trafieniu Jakuba Czerwińskiego i dwóch golach Patryka Pawlaka prowadzili 3:0. Goście odpowiedzieli bramką Rehmana Abdula, ale po chwili na 4:1 ponownie strzelił lider Akademików Patryk Pawlak. Hokeiści Siemianowiczanki walczyli dzielnie, ale grę gospodarzy celnym strzałem uspokoił Emil Witczak i ostatecznie Enea AZS AWF wygrała 5:3.

Musieliśmy to zrobić. Chcieliśmy wrócić jak najszybciej i znów walczyć w elicie. Oczywiście to fajna rzecz, bo ciężko jest się podnieść z takich trudnych momentów, ale nie cieszymy się aż tak bardzo, bo my nie powinniśmy grać w 1. lidze

A trener Jacek Adrian dodał:

Spadek z Elity to był dla nas wszystkich taki zimny prysznic. Powiedziałem chłopakom, że pierwsza liga to nie jest miejsce dla nas, z całym szacunkiem oczywiście dla tych zespołów, które na tym poziomie  rozgrywek grają. Cieszymy się z powrotu do grona najlepszych.

- przyznał Patryk Pawlak, jeden z najskuteczniejszych hokeistów pierwszej ligi. Zdobył w sezonie 8 bramek ustępując jedynie swojemu klubowemu koledze Mateuszowi Wiśniewskiemu, który do bramki rywali trafił w sumie 12 razy. 

AZS AWF a awansem do elity, w odwrotnym kierunku "przemieszczą się" hokeiści Transbruku HK Pomorzanina II Toruń, którzy zajęli w halowej Hokej Superlidze ostatnie miejsce.  

W meczu o trzecie miejsce 1. Ligi UKH Start 1954 Gniezno pokonał drugą drużynę Siemianowiczanki 8:4.

 

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 12/01/2025 21:57
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do