Reklama

Cavaliada. Poznaniak wygrał Konkurs zaliczany do światowego rankingu GALERIA

05/12/2025 22:58

zdjęcie: Materiały prasowe; galeria z WKKW: Piotr Skrzypek

Poznaniak Maksymilian Wechta uszczęśliwił kibiców zgromadzonych w hali MTP na jeździeckiej Cavaliadzie. Aktualny mistrz Polski reprezentujący Wechtę Rosnówko dosiadając 13-letniego wałacha Mystique zwyciężył w najważniejszym piątkowym konkursie, czyli Dużej Rundzie zaliczanej do światowego rankingu. W rywalizacji w WKKW najlepszy był Mathies Rüder - polecamy galerię zdjęć z tego konkursu.

W Dużej Rundzie wystartowało 76 par. Parkur podstawowy, który zaprojektował włoski gospodarz toru Andrea Colombo, nie należał do łatwych.

Parkur jak na pierwszy konkurs zaliczany do światowego rankingu był naprawdę wymagający, a ciasna norma czasu wymuszała szybkie tempo. Błędy zdarzały się właściwie wszędzie, ale największe żniwo zebrała stacjonata numer 8 z deską na górze, gdzie konie mogły być delikatnie rozkojarzone po zakręcie. Trudna była też ostatnia, bardzo skondensowana linia. Okser Perlage, potem dynamiczna jazda do szeregu Polskiego Związku Jeździeckiego z dwóch stacjonat i na koniec ustawiony trochę pod ukosem bardzo szeroki okser

Reklama

– tłumaczył Szymon Tarant, dyrektor sportowy Perlage CAVALIADA Tour.

Ostatecznie ten tor bezbłędnie pokonało 13 par: trzy z Niemiec, dwie z Holandii, dwie z Belgii, dwie z Irlandii, po jednej z Danii i Szwecji oraz dwie z Polski. W finałowym barażu po zwycięstwo pogalopował nikt inny jak mistrz Polski i zawodnik wielkopolskiego klubu Wechta Rosnówko – Maksymilian Wechta na 13-letnim wałachu Mystique.

Czuję się wyśmienicie. Stawka zawodników w rozgrywce była mocna i wszyscy byli też bardzo szybcy. Wiedziałem, że muszę dać z siebie wszystko. Szczerze mówiąc po ostatniej przeszkodzie nie byłem pewien, czy wygram, bo miałem wrażenie, że trochę wolno dojechałem do podwójnych stacjonat. Wiedziałem, że to jedyny moment, gdzie Mystique może zrobić zrzutkę, więc dałem sobie tam więcej spokoju, ale później ostatnie dwa zakręty wyszły mi tak, jak zaplanowałem. (…) Jestem tu „u siebie”, śpię w swoim domu, a na teren zawodów mam 20 minut. To duży plus, bo mogę czasem trochę psychicznie odciąć się od atmosfery rywalizacji. Jest to też jednak dodatkowa presja, bo na trybunach kibicują mi rodzina i znajomi – ale to pozytywna presja. Walczymy dalej – przed nami finał Średniej Rundy i Grand Prix

Reklama

- powiedział Maksymilian Wechta.

Miejsce drugie zajął reprezentant Holandii Mans Thijssen na Looking For You, a trzeci był Szwed Carl-Walter Fox na EKA First Navy Jack. Na pozycji piątej znalazł się Przemysław Konopacki, który dosiadał konia Pure Pasion From Second Life Z.

Po dzisiejszej wygranej Maksymilian Wechta awansował na pozycję lidera cyklu Perlage CAVALIADA Tour. Ma na koncie 35 punktów. Miejsce drugie zajmuje Peter Szuhai – 29 punktów, a na miejscu trzecim ex aequo plasują się Marek Lewicki i Krzysztof Ludwiczak z 27 punktami.

Reklama

W WKKW mistrz nadal bez wygranej

Konkurs Wkkw z cyklu CAVALIADA Eventing Tour, będący IV etapem rozgrywek zebrał na starcie 12 par. Zawodnicy i ich konie zaprezentowali dziś doskonałą formę, bo parkur pierwszego nawrotu bezbłędnie pokonało aż 8 z nich. W drugiej, decydującej rundzie, prowadzenie objął jadący jako czwarty Mathies Rüder – mistrz Europy kategorii juniorów z roku 2022. Jego czas 48,94 okazał się być nie do pobicia – nawet przez trzykrotnego i aktualnego mistrza olimpijskiego Michaela Junga, który na polskim koniu Safran po raz kolejny musiał zadowolić się miejscem drugim. Top 3 zamknęła Polka – Joanna Pawlak na koniu Petit Fusil.

Jestem bardzo szczęśliwy. Dziś chyba po raz pierwszy udało mi się pokonać Michaela Junga. Mój koń był dzisiaj świetny, doskonale współpracował, był bardzo szybki w drugiej rundzie i sprawił mi wiele radości. Kibice CAVALIADY są niesamowici, naprawdę wspaniale jest jeździć przed tak dopingującą publicznością. To świetne zawody z bardzo dobrymi parkurami i cieszę się, że tu jestem

Reklama

- powiedział zwycięzca.

Michael Jung doczekał się zwycięstwa, ale w konkursie skokowym, w jednym z najbardziej lubianych przez kibiców, czyli Speed&Music.