Ciekawe ostatki w 3. lidze siatkarek. SKF PBS SP69 Poznań z szansą na awans

Siatkarki trzeciej ligi rozegrały mecze przedostatniej kolejki spotkań w rundzie zasadniczej. Do największej niespodzianki doszło w Szamotułach, z kolei w Poznaniu zespół SKF PBS SP 69 wygrał bez starty seta i jest o krok od awansu do kolejnej rundy rozgrywek.

Pierwszy mecz 13. kolejki spotkań rozegrano już w piątek i doszło w nim do dużej niespodzianki. Siatkarki Szamotulanina pokonały 3:1 drużynę Sparty Złotów. To sprawiło, że walka o miejsca w TOP4 do końca będzie zacięta.

Potknięcie Sparty wykorzystały siatkarki  SKF PBS SP 69 Poznań. Podopieczne Damiana Gapika nie miały najmniejszych problemów z wygraniem z ostatnią drużyną tabeli, MKS-em Trzcianka, która wciąż pozostaje w lidze bez zwycięstwa. Poznanianki miały cały mecz pod kontrolą, dobrze serwowały i wykorzystywały przewagę w ataku "skrzydłami". W setach zwyciężyły 25:18, 25:18 i 25:11.

- podsumował Damian Gapik, trener SKF-u.

O tym, czy ten cel uda się poznaniakom zrealizować zdecyduje ostatni mecz rundy zasadniczej (11 stycznia) ze Spartą Złotów. Zespół SKF-u, chociaż zagra na gorącym terenie rywalek, nie będzie w tym starciu bez szans. W pierwszym w tym sezonie spotkaniu przegrał ze Spartą dopiero po tie breaku, a mecz trwał ponad dwie godziny. Rewanż w Złotowie zapowiada się niezwykle ciekawie. 

O czołową czwórkę walczą też SKS Murowana Goślina i SPS BoxPro Volley Piła. W sobotę siatkarki SKS-u zrewanżowały się za porażkę w pierwszej rundzie i ograły pilanki na ich parkiecie 3:1. Drużyna z Murowanej Gośliny została liderem tabeli (ma o jeden punkt więcej od SKF-u Poznań). 

W drugiej grupie 3. ligi doszło do derbów Poznania, w których Energetyk okazał się lepszy od KS Volley (3:0). Na prowadzeniu są UKŻPS Kościan i UKS Piątka Turek. Te dwie drużyny zapewniły sobie już awans do play-off.