Enea Piłka Ręczna Poznań wiceliderem. Wygrana i niepotrzebne nerwy

Trwa zwycięska seria Enei Piłki Ręcznej Poznań. Zespół prowadzony przez Amelię Chmielewską odniósł czwartą wygraną z rzędu. SPR Olkusz pokonał zasłużenie, chociaż doprowadził do nerwowej końcówki. Było to ósme zwycięstwo w sezonie, poznaniaki są wiceliderem Ligi Centralnej.

To było ostatnie w tym roku spotkanie ligowe Enei Piłki Ręcznej Poznań. Do Olkusza pojechały w roli faworytek, rywalki do tej pory wygrały trzy mecze, Enea przed tym starciem miała bilans 7-2.

Szczypiornistki z Poznania od początku grały z dużą energią, ale przez pierwszy kwadrans spotkanie było wyrównane. Bo na trafienia liderek zespołu z Olkusza Marty Wroniewicz i Pauliny Kulik odpowiadały Kristina Kubisova i Nikola Owczarek. Przełomowy moment nastąpił, gdy na tablicy wyników widniał remis 7:7. Wtedy drużyna z Poznania zdobyła pięć bramek, tracąc dwie z rzutów karnych. A w kolejnym fragmencie gry odnotowała kolejną serię (6:2) i wygrywała do przerwy 18:13.

W drugiej połowie poznaniaki kontrolowały grę utrzymując bezpieczną przewagę. Po kolejnych trafieniach Olhii Shliukhtiny i Nikoli Owczarek prowadziły już 27:19. Wtedy jednak dopadł je "kryzys", bo straciły sześć bramek z rzędu. Fantastycznie w zespole z Olkusza grała wówczas Michalina Gryczewska, skuteczna była też Paulina Kulik. I zrobiło się bardzo nerwowo, bo na pięć minut przed końcem był remis 29:29. W ważnych momentach ręka nie zadrżała jednak Mai Parafian i Milenie Boryń i poznanianki wygrały 33:31.

- podsumowała Amelia Chmielewska, trenerka Enei Piłki Ręcznej Poznań, która dodała:

SPR Olkusz - Enea Piłka Ręczna Poznań 31:33 (13:18)

Bramki dla Enei Piłki Ręcznej: Kristina Kubisova 6, Olha Shliukhtina 5, Maja Schlabs 5, Nikola Owczarek 4, Maja Parafian 4, Iryna Morozenko 3, Natalia Koss 2, Inez Wosińska 2, Milena Boryń 2

Najwięcej dla SPR-u: Marta Wroniewicz 7, Michalina Gryczewska 7