Reklama

Młode Polki jadą na EURO. Lechitki pomogły awansować

Po raz trzeci z rzędu, a piąty w historii reprezentacja Polski do lat 17 zagra w kobiecych mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Podczas finałowego turnieju eliminacji w biało-czerwonych barwach w wywalczeniu awansu udział brały też zawodniczki Lecha Poznań UAM.

W pierwszej rundzie eliminacji bohaterką drużyny prowadzonej przez Paulinę Kawalec była piłkarka Lecha UAM Amelia Guzenda - strzeliła po golu w każdym z trzech spotkań rozegranych w szkockim Cambemauld. Nic więc dziwnego, że pojechała też do Manavgat w Turcji, gdzie Polki walczyły o awans z gospodyniami, a także z Węgierkami i Szwajcarkami. Wraz z nią Lecha reprezentowały Liwia Prochwicz oraz Marta Kwiatkowska.

W Turcji Polki zdobyły komplet punktów. Udział w pierwszym zwycięstwie (5:0 z Turczynkami) ponownie miała Amelia Guzenda, która w 62. minucie podwyższyła prowadzenia Biało-Czerwonych na 2:0. W drugim spotkaniu z Węgierkami, wygranym przez Polki 2:1, jej licznik bramek się zatrzymał. W decydującym o awansie meczu ze Szwajcarkami, który Polki wygrały 2:0, Guzenda weszła z ławki.

Wciąż jednak poznanianki odgrywały główną rolę w drużynie Pauliny Kawalec - Liwia Prochwicz wszystkie mecze zagrała w pełnym wymiarze, a Marta Kwiatkowska, dowołana do reprezentacji wobec kontuzji koleżanki, wchodziła z ławki za Zofię Burzan, znaną w Poznaniu z wygranych przez drugi zespół Czarnych Sosnowiec spotkań pierwszoligowych z Lechem UAM, a w szerzej w kraju dzięki tegorocznym testom w Barcelonie, gdzie trenowała w trzeciej drużynie "Blaugrany", w której występuje liderka poprzedniej reprezentacji Polski U17, Weronika Araśniewicz

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 17/03/2025 15:42
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do