Reklama

Pierwszy transfer Lecha już znany? Klub żegna go w oficjalnych kanałach

26/05/2025 22:39

W sobotę zakończył się sezon PKO BP Ekstraklasy, w którym Lech Poznań zdobył mistrzostwo Polski i od razu Kolejorz zaczął myśleć o wzmocnieniach. Zaczyna jednak od nieoczywistej pozycji...

Wsparcie ze Skandynawii

To pozycja w sztabie szkoleniowym lechitów. W nim ma się znaleźć Markus Uglebjerg, który ostatnio pracował jako asystent w Viborg FF. To ósmy zespół duńskiej Superligi i półfinalista Pucharu Danii. W nim Uglebjerg spędził dwa lata, wcześniej przez krótki czas był w trzecioligowym FC Helsingør. Teraz ma pracować "w dużym klubie zagranicznym".

Markus wykonał u nas naprawdę dobrą pracę. Przejął odpowiedzialność za stałe fragmenty gry, za które był odpowiedzialny, i walnie przyczynił się do bardzo udanego sezonu pod tym względem. Pracował z oddaniem i jesteśmy mu wdzięczni za jego wysiłki. Postrzegamy to jako kolejną dobrą historię dla nas i wyraz uznania dla naszego środowiska. Markus przybył tutaj jako młody trener z FC Helsingør i spisał się naprawdę dobrze, a teraz dostaje ekscytującą szansę w dużym klubie zagranicznym. Życzymy mu powodzenia w przyszłości.

- powiedział dla oficjalnej strony klubowej dyrektor sportowy Mads Agesen.

To było naprawdę świetne doświadczenie być częścią fantastycznego klubu, w którym mogłem cieszyć się codziennym życiem w towarzystwie utalentowanych trenerów, menedżerów i zawodników. Cieszę się z tego, co udało nam się osiągnąć podczas mojego pobytu tutaj, i nie wyobrażałem sobie, że już teraz będę musiał iść dalej, ale pojawiła się dla mnie wielka szansa, z której chcę skorzystać. Życzę wszystkim mieszkańcom Viborg FF i okolic wszystkiego najlepszego w przyszłości

- tak żegnał się z Viborgiem 26-letni Uglebjerg

Zdaniem dziennikarza duńskiego portalu Tipsbladet, Farzam Abolhosseini, tą wielką szansą jest praca w Lechu Poznań. Na zatrudnienie Uglebjerga miał naciskać Niels Frederiksen. Pożegnanie Dariusza Dudki z Lechem Poznań po 10 latach pobytu w stolicy Wielkopolski uzupełnia tę układankę i wydaje się, że już niebawem na Bułgarską zawita nowy specjalista od stałych fragmentów gry.