Reklama

W przypadku awansu piłkarki Lecha nie będą grać przy Bułgarskiej. Prawdopodobna wyprowadzka z Poznania

W niedzielę piłkarki Lecha Poznań UAM mogą już przypieczętować awans do Orlen Ekstraligi. Tym samym mecz z KKP Bydgoszcz może być jednym z ostatnich na Morasku.

Wszystkie wyniki poprzedniej kolejki ułożyły się po myśli poznanianek - wygrana 8:0 z Bielawianką, a także porażka Medyka i remis Legionistek ze Ślęzą dały podopiecznym Alicji Zając siedem punktów przewagi nad tymi drużynami na trzy kolejki przed końcem rozgrywek Orlen 1. Ligi. Tym samym historyczny awans do najwyższej klasy rozgrywkowej jest już tylko o krok, a w klubie nie kryć przygotowań do celebracji już w niedzielę.

Będzie bardzo gorąco. Nie chcę za dużo zdradzać - po prostu zapraszam wszystkich w niedzielę na 12:00 na Morasko i tam się, mam nadzieję, przekonamy. Trzeba jeszcze ten mecz wygrać, jest blisko, ale dopnijmy to. Podnosimy poprzeczkę od strony realizacyjnej i organizacyjnej, bo chcemy pokazać, że wchodzimy do tej Ekstraligi i chcemy, żeby było to wydarzenie godne zapamiętania

- powiedział koordynator ds. piłki kobiecej w Lechu, Tomasz Mendry. Pewność siebie bije także od piłkarek. Julia Przybył, która jest podstawową zawodniczką w drużynie prowadzonej przez Alicję Zając i walczy o występ na mistrzostwach Europy do lat 19, do spotkania z KKP Bydgoszcz podchodzi w dużą wiarą w to, że już w tym tygodniu będzie się z koleżankami cieszyć z awansu do Ekstraligi.

Nie ma większego stresu, myślę, że to jest formalność - pracujemy na to od początku tego sezonu. Wystarczy tylko dopiąć swego i będziemy się cieszyć z tego awansu w niedzielę. Miałyśmy ciężki start tej wiosny - remis i porażka - zrobiło się gorąco w tabeli, ale w ostatniej kolejce inne zespoły nam trochę pomogły i postaramy się wykorzystać tę szansę

- powiedziała pochodząca z Kórnika wychowanka akademii piłkarskiej Lecha, która przeszła z tą drużyną całą drogę po kolejnych szczeblach rozgrywkowych.

Ostatnie mecze na Morasku. A co dalej?

Niedzielny mecz na Morasku będzie wyzwaniem dla kibiców - w okolice obiektów sportowych UAM tego dnia nie dojeżdża komunikacja miejska, a ze względu na prace na ulicy Umultowskiej, cały ruch w tym kierunku kierowany będzie na ul. Naramowicką.

Po awansie boisko przy ul. Zagajnikowej nie będzie mogło być "domem" Lecha UAM, ponieważ nie spełnia wymogów licencyjnych.

Wiadomo, że tutaj, na Bułgarskiej byłoby super, bo z tym miejscem jestem związana najbardziej, ale tak naprawdę jakie by to nie było boisko, to ważne jest, żeby były dobre warunki i żeby grać dobre spotkania

- odpowiedziała dyplomatycznie Julia Przybył zapytana o to, na którym obiekcie chciałaby najbardziej rozgrywać mecze domowe w Ekstralidze. Opcji niektórych meczów przy Bułgarskiej nie wykluczał także Tomasz Mendry:

Staramy się wybrać najlepszą opcję logistyczną oraz pod kibiców. Musimy pamiętać, że na Bułgarskiej priorytetem jest pierwszy zespół i jeśli będą europejskie puchary, eksploatacja murawy będzie dosyć mocna. Zawsze chcemy się wsłuchać w to, jak to będzie wyglądać od strony męskich zespołów. Jeśli będzie np. przerwa na kadrę i dziewczyny będą mogły tu zagrać, to ja nie widzę przeszkód

Jak udało nam się dowiedzieć we wniosku licencyjnym do Ekstraligi klub zgłosi trzy boiska: w Plewiskach, Wronkach i stadion POSiR przy ul. Harcerskiej, zmodernizowany dopiero po spadku Polonii z Ekstraligi w 2019 roku i wycofaniu się jej z rundy wiosennej rozgrywek pierwszoligowych sezonu 2019/2020.

Planem A jest obiekt w ościennej gminie Komorniki - znany niektórym piłkarkom z meczów reprezentacji juniorskich - jako położony najbliżej Bułgarskiej, gdzie Lechitki będą trenować. Docelowo dostosowane do wymogów licencyjnych ma być też jedno z boisk treningowych obok Enea Stadionu - jak jednak słyszymy przy Bułgarskiej, może to potrwać nawet cały przyszły sezon.

Aplikacja sp360.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android .



Aktualizacja: 30/04/2025 11:55
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do