Derby trzymały w napięciu. Passa Warty Poznań trwa

W swoim drugim spotkaniu rozgrywanym w „Ogródku" piłkarze Warty Poznań nie zawiedli oczekiwań. Sobotnie starcie z Sokołem Kleczew dostarczyło sporo emocji, a kibice mogli obejrzeć aż pięć bramek.

Sześć meczów – dokładnie tyle wynosiła seria bez porażki Warty Poznań w Betclic 2. Lidze. Po raz ostatni podopieczni Macieja Tokarczyka schodzili z boiska pokonani 3 sierpnia po starciu z Chojniczanką Chojnice (1:2). Od tego czasu Zieloni zanotowali cztery remisy i dwa kolejne zwycięstwa (z Zagłębiem Sosnowiec i Śląskiem II Wrocław).

Dziś „Duma Wildy" liczyła na przedłużenie dobrej passy w derbowym pojedynku z Sokołem Kleczew i od samego początku pokazała, że trzecia wygrana z rzędu jest jak najbardziej w zasięgu.

Zaledwie trzy minuty przyszło czekać fanom Warty na celebrację pierwszego trafienia. Na listę strzelców wpisał się Marcel Stefaniak. Zespół trenera Tokarczyka poszedł za ciosem, czego efektem była bramka na 2:0 zdobyta już w 19. minucie. To właśnie wtedy Marcel Zylla znakomicie uderzył głową, pokonując Karola Szymkowiaka.

W dalszej części pierwszej połowy to Sokół zaczął dochodzić do głosu. Dwie minuty przed jej zakończeniem ekipa z Kleczewa złapała kontakt za sprawą znakomitego uderzenia Oskara Kubiaka.

Bramka do szatni nie wybiła znacząco z rytmu graczy z Poznania. Już w 50. minucie Marcel Stefaniak cieszył się ze swojej drugiej bramki w meczu, a kibice mogli na moment odetchnąć z ulgą. Chwila ta nie trwała jednak szczególnie długo, wszak niespełna kwadrans później Sokół ponownie zmniejszył straty – tym razem po skutecznie rozegranym rzucie rożnym.

Ostatnie pół godziny nie przyniosło zmiany rezultatu i finalnie to Warciarze celebrowali zdobycie kompletu punktów. Taki wynik pozwolił Zielonym chwilowo awansować na 7. miejsce w Betclic 2. Lidze. Już we wtorek Warta ponownie zagra przy Drodze Dębińskiej – o godzinie 17:00 zmierzy się z Polonią Bytom.

Warta Poznań – Sokół Kleczew 3:2 (2:1)
Gole dla Warty: Marcel Stefaniak 3', 50', Marcel Zylla 19'