Reklama

Brak czasu do stracenia i debiut Tarasiewicza. Jego asystent: Miejsce w tabeli jest nieadekwatne do umiejętności

14/03/2025 15:06

Chcąc myśleć o uniknięciu drugiego spadku z rzędu, piłkarze Warty Poznań muszą zacząć wygrywać. Okazją do podreperowania skromnego dorobku punktowego w Betclic 1. Lidze będzie sobotnie starcie z Polonią Warszawa w Grodzisku Wielkopolskim.

18 meczów, 5 zwycięstw, 4 remisy i 9 porażek – oto bilans Warty Poznań pod wodzą zwolnionego niedawno trenera Piotra Klepczarka. Z racji na nieudany początek zmagań w 2025 roku szefostwo klubu podjęło decyzję o powierzeniu sterów nad zespołem doświadczonemu Ryszardowi Tarasiewiczowi.

Nowy szkoleniowiec Zielonych miał spotkać się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed debiutanckim spotkaniem z Polonią Warszawa, ale z powodu choroby zastąpił go jego asystent, Tomasz Wolak.

Miejsce w tabeli jest nieadekwatne do umiejętności i do organizacji klubu. Wiadomo, że czasy są jakie są, kluby mają swoje problemy, również organizacyjne, co czasem przekłada się na kwestie sportowe, ale uważam, że tutaj jest wszystko na takim poziomie, że nawet jak coś nie działa, to jest to do naprawienia w krótkim czasie – zarówno ze strony organizacyjnej, jak i sportowej

– stwierdził Tomasz Wolak.

Wspomniana przez asystenta pozycja klubu w ligowej tabeli faktycznie nie należy do najlepszych. Na chwilę obecną Warta zajmuje 15. miejsce w Betclic 1. Lidze, mając w dorobku dokładnie tyle samo punktów (20), co otwierająca strefę spadkową Odra Opole i będąca o lokatę wyżej od Zielonych Kotwica Kołobrzeg.

W czterech oficjalnych meczach w tym roku Duma Wildy zgromadziła zaledwie punkt – po bezbramkowym remisie z pogrążoną w kryzysie Stalą Stalowa Wola. Pozostałe spotkania ze Stalą Rzeszów, ŁKS-em Łódź i GKS-em Tychy kończyły się porażkami poznaniaków. Łącznie na wiosnę ekipa ze stolicy Wielkopolski zdobyła tylko dwie bramki.

Wymagamy od zawodników ofensywnych, by strzelali bramki. Tych bramek jest troszkę mniej. Czasami to jest moment, że ktoś się odblokuje i zacznie strzelać, ale patrzymy statystycznie, że brakuje zawodników, którzy mieliby te liczby stałe

– zaznaczył asystent trenera Tarasiewicza.

Polonia to przeciwnik, który ma 35 punktów, chce podłączyć się do walki o baraże. My mamy swój cel, jakim jest wyjście z dolnej strefy tabeli. Chcemy iść do góry. Gramy u siebie, także trzeba to przełożyć na zdobycze punktowe

– zakończył.

Jesienią Warta przegrała z Polonią na jej terenie 0:2. Wówczas Zielonych poprowadził... Jędrzej Łągiewka, który tymczasowo zastąpił w roli szkoleniowca zwolnionego chwilę wcześniej Piotra Jacka.

Początek sobotniego starcia 24. kolejki o godzinie 19:30 na stadionie przy Powstańców Chocieszyńskich w Grodzisku Wielkopolskim.