Bardzo udany początek sezonu Siatkarzy Enei Energetyka. Cel jest ambitny

Siatkarze Enei Energetyka Poznań wciąż pozostają niepokonani na drugoligowych parkietach. W miniony weekend podopieczni trenera Dominika Hajduka wygrali w derbach z sąsiadem zza miedzy Tarnovią Volleyball Tarnowo Podgórne 3:0. Energetyczni nie mają zamiaru się zatrzymywać, a celem niezmiennie pozostaje awans do fazy play-off.

Siatkarze Enei Energetyka po pięciu kolejkach spotkań przewodzą stawce grupy 1. w II lidze. Kolejny krok w stronę fazy play-off uczynili w derbach regionu, w których zmierzyli się  z Tarnovią Volleyball Tarnowo Podgórne.

Goście nie mieli większych szans w starciu z liderami, przegrywając 0:3. W pierwszym secie poznańska drużyna kontrolowała przebieg wydarzeń, a pewną ręką w kierunku wygranej drużynę prowadził Jakub Szarek. Bardzo dobre zawody rozegrał też Maciej Tupta, a zespół non stop do gry zagrzewał dobry duch drużyny, Bartłomiej Ostój. Pierwsza partia padła łupem poznaniaków 25:22. Różnica rosła na dystansie i choć rywalom udało się ze stanu 16:20 wyjść na remis po 22, to później parkiet należał już do Energetycznych.

Najbardziej jednostronny był drugi set. Pogubiona Tarnovia szybko straciła gospodarzy z pola widzenia – 3:8, 10:18. Różnica była na tyle duża, że w samej końcówce podopieczni trenera Kolana sami machnęli ręką, oddając seta niemal za bezcen – 15:25. Szybka wygrana nieco uśpiła czujność poznaniaków. Drużyna z Tarnowa Podgórnego niespodziewanie wiodła prym, prowadząc 13:6, 15:10. Za moment był już jednak remis po 16, a w samej końcówce zwyciężyło zgranie Energetycznych. Trzecia partia zakończyła się wygraną podopiecznych trenera Hajduka 25:23, a nagroda dla MVP powędrowała w ręce doświadczonego Marka Subocza.

Enea Energetyk Poznań – Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne 3:0

(25:22, 25:15, 25:23)

Podopieczni Dominika Hajduka mają na koncie 13 punktów, wciąż jako jedyni legitymują się czystym kontem. Drużyna jak dotąd rozegrała wyłącznie jednego tie-breaka, w pozostałych meczach zdobywała komplet punktów.
Celem zespołu jest awans do fazy play-off. W fazie pucharowej Energetyczni meldowali się regularnie, co zawsze jest in plus w przypadku tak młodej drużyny i chęci ogrywania zdolnej młodzieży.

Zobacz również: Siatkarze Enei Energetyka Poznań szlifują formę. Zmiany w zespole, cele ambitne

Tak koncertowego początku rozgrywek nie ma z kolei Tarnovia. W zeszłym sezonie podpoznańska drużyna biła się o utrzymanie na szczeblu centralnym. Teraz sytuacja jest pod większą kontrolą, a zespół dosyć regularnie punktuje. Niedawno też doszło do zmian w sztabie. Trenera Marka Jankowiaka, który zdecydował się na zasłużoną emeryturę, zdecydował się zastąpić jego wcześniejszy asystent, Michał Kolan.

Od tego sezonu w barwach II-ligowców z Tarnowa Podgórnego możemy także obserwować dwóch pierwszoplanowych Energetycznych, którzy jeszcze w minionych rozgrywkach reprezentowali poznański klub. Są to: dochodzący do siebie po urazie, Filip Kaczmarek, oraz jeden z byłych frontmenów drużyny trenera Hajduka, Kacper Chmielewski. Tarnovia nie ma w tym sezonie zamiaru próżnować, a celem, oprócz rozwoju grup młodzieżowych, ma być spokojne utrzymanie seniorów na szczeblu centralnym.

- przyznał po derbowym starciu z byłym klubem Kacper Chmielewski.

Następne spotkanie siatkarze Enei Energetyka Poznań rozegrają w środę, 5 listopada. Wówczas podejmą na własnym terenie Ogrobet Bejenka Budownictwo LUKS Wilki Wilczyn. Choć zespół z Wilczyna gra w kratkę, to zawsze starcia obu drużyn są gwarancją prestiżowych derbów pełnych zaciętej wymiany ciosów. Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne w tym terminie ugości natomiast SUS Travel Elephant Trzebiatów, będąc faworytem tego starcia.