Reklama

HMP w Krajkowie: Emocje do ostatniego przejazdu i pierwszy w karierze tytuł Wojciecha Wojciańca

16/03/2025 21:27

Foto: Marta Flatow dla Riding Center IDMAR Krajkowo

Jak wracać to z przytupem. Wojciech Wojcianiec, który w przeszłości rzadko startował w halowych mistrzostwach Polski, w czempionacie rozgrywanym w Riding Center Idmar Krajkowo, dosiadając konia Aliean Zin'galeriani okazał się najlepszy. To jego pierwszy mistrzowski tytuł wywalczony w hali. W kategorii Junior złoty medal wywalczyła Marta Piszczek na Lady Gaga 49, a Dzieci - Gaja Kazimierczak i Whoopy Boy.

Wojciech Wojcianiec to niezwykle doświadczony jeździec, reprezentant Polski, trzykrotny mistrz Polski, ale na parkurach otwartych. W hali nie tylko nie zdobył nigdy złotego medalu, ale nawet nie stawał na podium. Zresztą często w rywalizacji o halowe mistrzostw Polski nie brał udziału. Teraz pojawił się w Krajkowie ze swoim dość nowym koniem Aliean Zin'galeriani.

Do finału ta para przystępowała z piątego miejsca, pierwsza trójka po dwóch półfinałach była następująca: Dominik Słodczyk, Kamil Grzelczyk i Hubert Polowczyk. Różnice w czołówce były jednak minimalne. Dotychczasowy lider Dominik Słodczyk na Coupanasa w pierwszym nawrocie miał dwie zrzutki i nie zakwalifikował się do decydujących przejazdów.

Zawodnik, który prowadził przez trzy dni nie dostał się do drugiego nawrotu, co trochę nawet dla niego jest krzywdzące. To tylko pokazuje jak wysoki i wyrównany jest poziom na tych zawodach

- mówił Hubert Polowczyk, który był jednym z 11 jeźdźców, którzy awansowali do drugiego nawrotu. W tym gronie byli też m.in.: Grzelczyk, triumfator drugiego półfinału Arkadiusz Fimmel, czy Wojciech Wojcianiec.

W decydującym przejeździe tylko trzem parom udało się przejechać parkur na "zero". W najlepszym czasie zrobił to Wojciech Wojcianiec na ogierze Aliean Zin'galeriani. Już przed drugą przeszkodą zrobił skrót i zyskał cenne sekundy. Potem idealnie wszedł w linię, bezbłędnie pokonał też potrójny szereg i to on wywalczył tytuł halowego mistrza Polski.

Cecha mistrzów to spokój, Nerwowych ruchów na takich parkurach nie można robić. Miałem plan na skrót przed drugą przeszkodą i to się udało. Pan Dariusz Mikolajczyk udostępnił mi tego konia do startów, rozwijamy się i co raz lepiej to wygląda. Rywalizacja była bardzo trudna, bo różnice były minimalne. Aliean cały czas się rozwija, buduje swoją formę i siłę, zobaczę jak będzie się sprawował na otwartych parkurach.

- powiedział Wojciech Wojcianiec.

Srebrny medal w kategorii Seniorów wywalczyła Weronika Wilska-Czarnecka. W startach na klaczy Qualita Z też w niedzielę zaliczyła dwa bezbłędne straty (nie przeszkodził nawet punkt za przekroczenie normy czasu). Trzecie miejsce zajął Arkadiusz Fimmel z klaczą ELASTIQUA.

W Juniorach całe podium dla amazonek

W kategorii Junior (najliczniejszej, bo wystartowało 89 par, do finału dotarło 60) każda z odsłon, od pierwszego półfinału do finału miała innego bohatera. W pierwszym półfinale zwyciężyła broniąca mistrzowskiego tytułu Antonina Kucharska na Chicha Mint. W drugim półfinale najwięcej powodów do radości miała Natalia Skibińska na Jambo. Podobnie, jak w innych kategoriach, tak i tutaj różnice punktowe były małe, sprawa medali była więc otwarta.

Pierwszy finałowy przejazd bezbłędnie zakończyło 10 par, 66 sekund jako jedyna złamała Marta Piszczek na klaczy Lady Gaga 49. W drugim nawrocie z tej dziesiątki tylko dwie pary pokonały parkur bez zrzutki, Marta Piszczek i Amelia Zięba na wałachu Gezant, ale punktacja tak się ułożyła, że o tym kto zdobędzie medal srebrny, a kto brązowy musiała zdecydować rozgrywka. W niej lepsza okazała się obrończyni tytułu Antonina Kucharska na Chicha Mint, która wywalczyła wicemistrzostwo Polski, a brązowy medal zdobyła Amelia Zięba.

Gaja i Whoopy Boy najlepsi

Medale rozdano także w kategorii Dzieci. Mistrzynią Polski zostali Gaja Kazimierczak i Whoopy Boy.

Jeszcze nie dowierzam, że to się tak skończyło, bo przecież mój koń ze względu na kulawiznę nie mógł wystartować w rozgrywce. Rok temu byłam też na podium, ale nie spodziewałam się, że to powtórzę bo to mój nowy koń. Whoopy boy jest trudnym koniem, dokładnym, szybkim, ale trudnym do prowadzenia. Myślę, że zgrana z nas para i mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Spory był dzisiaj stres, ale miałam dużo pomocy i wsparcia ze strony rodziców i moich przyjaciół

- powiedziała Gaja Kazimierczak.

Halową wicemistrzynią Polski została Milena Wójcikiewicz i klacz Dinina, a brązowy medal zdobyli Laura Jędrychowska i Mira De Goedefreede.

Te zawody to dla nas bardzo honorowy moment i bardzo mobilitujący. Było bardzo dużo pracy, ale to jest dla nas nagroda. Tak, jak zawodnicy mają marzenie żeby wystartować w mistrzostwach, tak organizatorzy mają trochę ambicjonalne marzenie, by móc je zorganizować. Cieszymy się więc, że to marzenie spełniliśmy

- podsumowała HMP Maja Połczyńska, dyrektor zawodów i przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego.

\MEDALIŚCI HALOWYCH MISTRZOSTW POLSKI W SKOKACH PRZEZ PRZESZKODY - KRAJKOWO 2025:

SENIORZY: