Reklama

Kadrowicze z Lecha wracają do Poznania. W komplecie będą dopiero w piątek

18/11/2025 09:03

zdjęcie: lechpoznan.pl/Przemysław Szyszka

Dopiero w piątek pierwsza drużyna Lecha Poznan będzie trenowała w komplecie. Kadrowicze wracać będą na Bułgarską na raty. Gisli Thordarson zamelduje się na treningu już dzisiaj, z kolei Luis Palma dołączy do zespołu dopiero w piątek.

Gisli Thordarson z reprezentacją Islandii mecz eliminacji z Ukrainą (0:2) miał w Warszawie, dlatego powrót do Poznania był możliwy tak szybko. Dzisiaj bedzie już trenował z ekipą Nielsa Frederiksena. Podobnie, jak Tymoteusz Gmur, który w Hiszpanii był na zgrupowaniu kadry U-18.

Zdecydowanie najpóźniej wróci Luis Palma, który dzisiaj w nocy czasu polskiego rozegra w barwach Hondurasu bardzo ważny mecz eliminacji o mundial z Kostaryką. Do Poznania przyleci więc dopiero w czwartek, a na treningu pojawi się w piątek. Będzie więc miał mało czasu na przygotowania do niedzielnego spotkania PKO BP Ekstraklasy z Radomiakiem Radom.

Największa grupa kadrowiczów z Lecha wróci do treningów w czwartek. Będą to: Antoni Kozubal, Michał Gurgu, Wojciech Mońka, Kamil Jakóbczyk oraz Timothy Ouma, który jednak nie zagrał w spotkaniach towarzyskich reprezentacji Kenii, ale był cały czas na zgrupowaniu i pozostawał do dyspozycji selekcjonera.

Kozubal oraz Gurgul we wtorek o godzinie 17 w Bitoli grają z Macedonią Północną w eliminacjach młodzieżowych mistrzostw Europy. Przypomnijmy, że polska ekipa U-21 ma komplet punktów w grupie. Pewna awansu jest drużyna narodowa U-19 do kolejnego etapu kwalifikacji, ale Mońka i Jakóbczyk kończą turniej starciem z Włochami we wtorek o godzinie 15.00.