Reklama

Natalia Stokłosa na podium Pucharu Europy. Największy sukces w tym sezonie

01/06/2025 22:10

Natalka Stokłosa wywalczyła srebrny medal Pucharu Europy Seniorów, który odbył się w Sarajewie. Dla walczącej w kategorii 48 kilogramów zawodniczki Akademii Judo Poznań to największy sukces w obecnym sezonie.

Natalia Stokłosa, filigranowa judoczka poznańskiej Akademii w swojej karierze stawała już na podium Pucharu Europy. W 2023 roku w Rydze wywalczyła srebrny medal, w kwietniu 2024 roku brązowy podczas pucharowych zawodów w Dubrowniku. Dzisiaj, aktualna wicemistrzyni Polski dopisała do swojego dorobku kolejny sukces.

Podczas zawodów w Sarajewie młoda poznanianka zaczęła od zwycięskiego pojedynku z Rosjanką Oksaną Agazade. W ćwierćfinale jej rywalką była wielokrotna medalistka PE, Włoszka Elisa Adrasti. Natalia Stokłosa i w tej walce była zdecydowanie lepsza. Podobnie było w półfinale, w którym nasza judoczka pokonała Belgijkę Lottę Vandevoort, a to oznaczało awans do wielkiego finału kategorii 48 kilogramów. W nim lepsza od Stokłosy okazała się reprezentantka Azerbejdżanu Konul Aliyeva.

Jestem bardzo zadowolona z tego wyniki. Miałam cztery walki, z których trzy wygrałam. Zdecydowanie najtrudniejszym pojedynkiem był ten ćwierćfinałowy z Włoszką. Najdłuższa i najcięższa walka. Finał nie poszedł po mojej myśli, ale ze srebrnego medalu bardzo się cieszę

- powiedziała nam Natalia Stokłosa..

Szansę na podium miały też dwie pozostałe reprezentantki Akademii Judo Poznań, które startowały w Pucharze Europy w Sarajewie. Zarówno Agata Szafran (kat. 63kg), jak i Kinga Wolszczak (kat. +78kg) stanęły do walki o brązowe medal, ale obydwie te pojedynki przegrały i zostały sklasyfikowane na 5. miejscu.

Piąte miejsce ma bardzo gorzki smak, bo medal był blisko. Niestety tym razem się nie udało. Z drugiej strony był to mój drugi blok finałowy w tym sezonie na Pucharze Europy Seniorów, więc „głód” medalu tylko narasta. Czuję, że jestem blisko podium i ten start tylko motywuje mnie do dalszej ciężkiej pracy. Teraz wracam na zgrupowanie kadry narodowej do Zakopanego, to będzie czas na przeanalizowanie walk z trenerem reprezentacji, chociaż już wstępnie wiem nad czym pracować po wczorajszych walkach.

- podsumowała Agata Szafran.