Stabilnie na żeglarskich ME

Równą formę prezentują na mistrzostwach Europy żeglarze AZS Poznań. Zarówno Szymon Wierzbicki w załodze z Agnieszką Skrzypulec-Szotą, jak i Julia Damasiewicz w czwartek uzyskali wyniki zbliżone do tych z wcześniejszych dni.

W Splicie rozegrano dwa kolejne wyścigi mistrzostw Europy w klasie 470. Dwunaste i siódme miejsce zajęli w nich Agnieszka Skrzypulec-Szota i Szymon Wierzbicki, powiększając swój dorobek o 19 punktów. Mimo to zaliczyli awans na szóstą pozycję w klasyfikacji generalnej - szczególnie duży spadek zanotowali Turcy, którzy od pierwszego dnia plasowali się przed Polakami, a w czwartek wylądowali na końcu pierwszej dziesiątki.

Na piątek zaplanowane są ostatnie dwa wyścigi serii kwalifikacyjnej, które zadecydują o prawie startu w wyścigu medalowym. W nim punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw są liczone podwójnie, ale startuje tylko 10 łodzi. Maksymalnie zatem (nie licząc ewentualnych dyskwalifikacji) zwycięzcy wyścigu medalowego mogą odrobić do ostatniej załogi 18 punktów. Dokładnie tyle Polacy tracą do będących w tej chwili na trzecim miejscu Niemców, mając jednak po drodze Portugalczyków (14 punktów różnicy) i Francuzów (9 punktów różnicy).

W tureckiej Urli drugiego dnia rozegrano kolejne cztery wyścigi w Formule Kite. Julia Damasiewicz nie ukończyła jednego z nich, w pozostałych była natomiast jedenasta, dziewiąta i dziesiąta. Jako że w tej rywalizacji odliczane są już dwa najsłabsze wyniki, poznanianka ma w tej chwili 54 punkty i zajmuje 12. miejsce. W Formule Kite jednak kluczem jest zakwalifikowanie się do czołowej ósemki, która rozstrzygnie kwestie medalowe w serii medalowej - pierwsza dwójka uzyska bezpośredni awans do finału, zawodniczki z miejsc 3-4 do półfinału, a z miejsc 5-8 do ćwierćfinału.

W tej chwili Damasiewicz do ósmej pozycji traci 20 punktów. Kolejne cztery wyścigi są zaplanowane na piątek, seria kwalifikacyjna zakończy się w niedzielę, a medalowe wyścigi zaplanowane są na poniedziałek.