Twierdza znów zapłonie. W sobotę w Poznaniu debry Wielkopolski w Lidze Centralnej

9. kolejka Ligi Centralnej już za pasem, a wielkopolskich sympatyków szczypiorniaka czeka nie lada gratka. Już w sobotę w derbach staną naprzeciwko siebie Enea WKS Grunwald Poznań oraz MKS Nielba Wągrowiec. Hala przy Newtona ponownie będzie pękać w szwach, zaś oba zespoły mają coś do udowodnienia. Początek meczu o godzinie 17:00.

Derby rządzą się własnymi prawami. Nie inaczej będzie przy okazji sobotniego spotkania Enei Grunwald Poznań z MKS-em Nielbą Wągrowiec. Oba zespoły zacierają ręce na myśl o punktach, oba też mają sporo do udowodnienia. Lepszej oprawy natomiast nie można sobie wymarzyć, gdyż pojedynki pomiędzy tymi drużynami zawsze przyciągają tłumy spragniony wrażeń sympatyków szczypiorniaka. 

Faworytem spotkania zapewne pozostaną poznaniacy, ale po ostatnim nie udanym meczu trudno nie stawiać przy ich dyspozycji znaku zapytania. Z drugiej strony na takie mecze nie trzeba dodatkowo motywować zespołu. WKS i MKS znają się doskonale, chociażby ze sparingów. W poprzednim sezonie, tuż po awansie poznaniaków do Ligi Centralnej, drużyny mierzyły się ze sobą dwukrotnie.

- powiedział szkoleniowiec poznańskiej drużyny, Michał Tórz.

We wrześniu 2024 roku górą była Nielba, zwyciężając zaledwie jedną bramką 24:23. W meczu rewanżowym Wojskowym udało się odebrać punkty rywalom, dyktując u siebie twarde reguły, co przełożyło się na triumf 31:28. Po drodze była jeszcze przygoda w Pucharze Polski, która padła łupem bardziej doświadczonych wówczas graczy z Wągrowca.

Po ostatnim potknięciu w starciu z beniaminkiem rozgrywek, AZS-em AGH Kraków w zespole Grunwaldu jest duży apetyt na sukces. Obecnie poznaniacy plasują się na 5. miejscu. To jednak pozostawia przestrzeń do ciężkiej pracy i poprawy, gdyż ambicje są nieco wyższe. Na ten moment bilans WKS-u wynosi 5 wygranych i 3 porażki.

- zapowiedział trener poznańskiej drużyny.

Niedosyt odczuwa także MKS Nielba Wągrowiec, która zawsze ma ochotę na sprawienie niespodzianki. Po pewnych zawirowaniach klub wyszedł już na prostą. Drużyna seniorów ma jednak co robić, a zmian personalnych między sezonami było sporo. Po 8. kolejkach szczypiorniści MKS-u zajmują 10. lokatę, a ich dorobek to niespełna 3 zwycięstwa. W ostatnim spotkaniu ekipa przegrała na własnym terenie z AKPR-em AZS-em AWF-em Biała Podlaska 30:36. Ostatni raz zespół triumfował zaś na początku października, pokonując uczniów SMS-u Kielce.

- przyznał Dyrektor Sportowy MKS-u Nielby Wągrowiec, Daniel Kurpiński. 

MKS Nielba Wągrowiec pozostaje jedną z najczęściej rzucających ekip, przy czym straty również są duże. Z pewnością zawodnicy z grodu Przemysła muszą znaleźć sposób na Łukasza Gieraka, który w zestawieniu strzelców jest na 3. miejscu, mając na koncie 60 trafień. Strzelbą zespołu jest także Daniel Kelm.

- dodał Kurpiński. 

Spotkanie 9. kolejki Ligi Centralnej pomiędzy Eneą WKS-em Grunwald Poznań a MKS-em Nielbą Wągrowiec odbędzie się w sobotę, 15 listopada. Mecz zostanie rozegrany w hali sportowej SP 72 przy ul. Newtona 2. Początek zaplanowano na godzinę 17:00.