Warta Poznań nie boi się nikogo, ale sobotni mecz nie będzie taki, jak inne

Niby kolejny ligowy mecz, ale jego stawką nie będą tylko trzy punkty. W sobotę piłkarze Warty Poznań podejmą na własnej murawie Unię Skierniewice. Będzie to więc spotkanie wicelidera z liderem rozgrywek, kto wygra będzie samodzielnym liderem drugoligowej tabeli.

Już teraz drużyna Macieja Tokarczyka może się pochwalić najlepszą serią w dziejach klubu. Poznański zespół bowiem ma za sobą 15 kolejek z rzędu, bez porażki. Zieloni mają na koncie 35 punktów, a łączny bilans to 10 wygranych, 5 remisów i zaledwie 2 porażki, które są już odległą przeszłością. W ostatniej kolejce łupem poznaniaków padł komplet punktów w starciu z Resovią Rzeszów.

Zobacz również: Cierpliwość popłaca. Piętnastka Warty Poznań, seria wciąż trwa

Aby więc zaatakować 1. lokatę podopieczni trenera Tokarczyka muszą albo mieć nadzieję na potknięcie oponentów, albo samodzielnie ich pokonać. Okazja do tego będzie już w sobotę, 22 listopada. To wtedy Warta Poznań podejmie Unię Skierniewice, która ostatnio niespodziewanie straciła punkty. Wszystko to za sprawą spotkania z KKS-em Kalisz, które zakończyło się remisem 1:1. 

Unia Skierniewice wciąż jednak pozostaje na czele stawki, mając tyle samo punktów co zespół z Poznania. Różnica tkwi w szczegółach, a dokładnie w bilansie. Drużyna gości ma na koncie 11 zwycięstw, przy 2 remisach i 4 porażkach. Jak pokazały poprzednie kolejki... Lider nie taki straszny, jak go piszą, a parę zespołów już pokonało faworyzowaną Unię. 

Przed meczem z KKS-em drużyna ze Skierniewic wygrała jednak 7 spotkań z rzędu, co zdecydowanie napawa jej kibiców optymizmem. Po obejrzeniu materiałów wideo na podsumowanie w paru słowach rywala zdecydował się też szkoleniowiec poznaniaków, który parokrotnie zaznaczał na konferencji prasowej, że będzie to ciężki i bardzo intensywny mecz.  

- ocenił najbliższego przeciwnika trener Warty Poznań, Maciej Tokarczyk.

Charakterystyka rywala jest taka, a nie inna. Wydaje się jednak, że rozpędzeni zieloni są bardzo dobrze przygotowani do spotkania na szczycie. Zespół ze Skierniewic gra jednak twardo w obronie, nie bojąc się ewentualnych upomnień. Ofensywnie zaś gracze z Poznania muszą szczególnie uważać na doświadczonego Kamila Sabillo, który ma na koncie już 13 goli. Po 3 bramki w bieżących rozgrywkach zanotowała również dwójka innych muszkieterów - Mateusz Szmyd oraz Jakub Czarnecki.

Po stronie przyjezdnych jest także doświadczenie. Zielona drużyna jest poligonem doświadczalnym dla młodych, zdolnych zawodników. Inaczej ma się sprawa w Skierniewicach, które łączą w bardzo wyważony sposób młodzieńczą energię z boiskowym doświadczeniem i spokojem nieco starszych graczy. 

- dodał Tokarczyk.

Spotkanie 18. kolejki Betclic 2 Ligi pomiędzy Wartą Poznań a Unią Skierniewice odbędzie się w sobotę, 22 listopada. Początek starcia zaplanowano na godzinę 15:30. Transmisja z meczu będzie dostępna na sportowej antenie TVP. Wygrana da Warciarzom awans na 1. miejsce. W przypadku porażki spadną oni z fotelu wicelidera, nawet o więcej niż jedno 'oczko'.