Długi mecz i szybkie pożegnanie Magdy Linette z singlowym Australian Open

Niesamowita, trzysetowa walka, ale bez happy endu dla Magdy Linette. Tenisistka AZS-u Poznań szybko pożegnała się z Australian Open przegrywając w pierwszej rundzie z niżej notowaną Moyuką Uchijimą (63. WTA) 2:1 (6:4, 2:6, 6:7). Mecz trwał ponad dwie godziny, pozostaje walka w deblu.

Magda Linette w swoim dziewiątym w karierze starcie na kortach w Melbourne nie poprawiła wielkoszlemowych statystyk. W ubiegłym roku w czterech turniejach cyklu odpadła w pierwszych rundach, tak stało się i w pierwszym Wielkim Szlemie w 2025 roku. 

Pierwszy set rozpoczął się dla Magdy pomyślnie, bo od prowadzenia 3:1. Japonka wyrównała jednak na 4:4. Poznanianka jednak odzyskała swój rytm, do tego Uchijama fatalnie serwowała i pierwszy set zakończył się wygraną zawodniczki AZS_u 6:4.

Druga partia niespodziewanie należała do Japonki, która przełamała Polkę i kontrolowała grę. Linette grała falowo. Bardzo dobre zagrania wzdłuż linii przeplatała prostymi błędami. I nie kończyła kluczowych piłek, choćby w czwartym gemie, w któym miała cztery break pointy, ale żadnego nie wykorzystała. W efekcie Azjatka wygrała 6:2.

Dobre złego początki

Trzeciego, decydującego seta Magda rozpoczęła wyśmienicie, bo od prowadzenia 3:0, ale ponownie dała rywalce odrobić starty. Trwały zacięte wymiany, ale to Linette znów objęła prowadzenie 5:3 i w dziewiątym gemie miała w górze piłkę meczową. Popełniła jednak podwójny błąd serwisowy. Do gry wkradły się nerwy i dziewięć lat młodsza Uchijama wyrównała na 5:5, po chwili było 6:6 i potrzebny był tie break.

Nasza tenisistka prowadziła w nim 2:0, a później 7:5. Co z tego skoro znów w jej grze nie było powtarzalności. Japonka odwróciła losy seta, z 5:7 wyszła na 9:7 i wygrała tę partię 10:8. 

Moyuka Uchijima - Magda Linette 2:1 (6:4, 2:6, 6:7) 

Magdzie Linette pozostaje walka w turnieju deblowym, do którego przystąpi z nową, utytułowaną partnerką. Pisaliśmy o tym TUTAJ.