Trzysetowy bój Magdy Linette. Teraz zagra z Magdaleną Fręch

Magda Linette długo się "rozkręcała", grała falowo, ale zwyciężyła. Mowa o meczu pierwszej rundy turnieju rangi WTA 1000 w Dosze, w którym tenisistka AZS-u Poznań zmierzyła się z Weroniką Kudiermietową. Pierwszego seta Polka przegrała, ale w dwóch kolejnych była lepsza i awansowała do drugiej rundy. Tam czeka już inna reprezentantka Polski, Magdalena Fręch.

Rywalka Magdy Linette w rankingu WTA notowana jest niżej od Polski (na 52. miejscu, poznanianka na 36.), ale od początku roku gra znakomicie. W Australian Open doszła do 1/8 finału, w którym przegrała po zaciętym meczu z Eliną Svitoliną. W Dosze musiała grać w kwalifikacjach, ale i tam obsada jest silna. Kudiermietowa wyeliminowała Sarę Errani oraz Erikę Andriejewą.

Pierwszy set pojedynku  Kudiermietowej z tenisistką AZS-u Poznań był bardzo zacięty, tenisistki wygrywały gemy przy swoich serwisach. Aż do ósmego gema, kiedy to przy stanie 4:3 Rosjanka przełamała Magdę Linette i to już przy pierwszej okazji. Kudiermietowa grała w tej części spotkania bardziej agresywnie. Przy swoim podaniu dokończyła "dzieła", nie myliła się przy wymianach. Błąd serwisowy popełniła przy pierwszej piłce setowej, ale drugą zamieniła już na punkt. Polka po 40 minutach gry przegrała tę partię 3:6.

Popisowy drugi set

Drugi set rozpoczął się od najdłuższego w spotkaniu gema. Trwał prawie 15 minut (!). Magda Linette broniła już break pointa, ale wyszła z opresji i po chwili objęła prowadzenie 1:0. Poznanianka z dodatkową energią poszła za ciosem, Rozbiła rywalkę. W czterech gemach tylko siedem punktów! Zwyciężyła drugiego seta 6:0.

Kiedy w trzecim Magda Linette zaczęła od szybkiej wygranej w gemie wydawało się, że rywalka już się z tego nie podniesie. Zwłaszcza, że było widać dużą pewność siebie Linette i w drugim gemie było już 40:15 dla Polki. Zmarnowała jednak dwa break-pointy, a Rosjanka nie zamierzała się poddać. Znalazła sposób na poznaniankę. I gra się znów wyrównała. Kluczowymi momentami były szósty i siódmy gem, Nasza zawodniczka przełamała podanie Kudiermietowej i objęła prowadzenie 4:2, a następnie znów doprowadziła kibiców do ogromnych emocji. Bardzo dobrze serwowała i wyszła na prowadzenie 40:0. Potem nagle straciła koncentrację. Kudiermietowa doszła do głosu i obroniła kilka piłek na gema dla Polki. Ostatecznie Linette pokonała ten kryzys. W trzecim secie wygrała 6:4 i w całym spotkaniu 2:1.  

W drugiej rundzie Magda Linette zmierzy się z koleżanką z reprezentacji Polski, Magdaleną Fręch, która w trzech setach wyeliminowała Beatriz Haddad Maię.