Reklama

Gumnych trzech. Debiuty w Omanie, Polacy na remis w drugim meczu

18/02/2025 18:34

Spis treści

Pierwszy taki mecz od 10 lat
Jest o co grać
Debiuty

Reprezentacja Polski hokeistów na trawie ma za sobą drugi mecz turnieju Pucharu Narodów rozgrywanego w Omanie. Po zwycięstwie z Chile 4:0, biało-czerwoni zremisowali z Chinami 1:1. Turniej w Maskacie na pewno zapamiętają dwa poznańscy hokeiści, Emil Witczak i Karol Gumny, którzy zadebiutowali w seniorskiej reprezentacji. Karol dołączył zatem do swoich dwóch starszych braci: piłkarza Roberta i hokeisty Mikołaja, którzy też grają w narodowych barwach.

Polscy hokeiści na trawie do Omanu polecieli prosto z Halowych Mistrzostw Świata (w Chorwacji), gdzie zajęli 5. miejsce. Trener Dariusz Rachwalski musiał więc uzupełnić skład do gry na boiskach otwartych. Do domu wrócili Robert Pawlak i Patryk Pawlak, a dołączyli do reprezentacji: Michał Kasprzyk (Pomorzanin), Michał Lange, Mikołaj Głowacki, Damian Jarzembowski (Grunwald Poznań), Aleks Marcinkowski i Emil Witczak (AZS AWF Poznań) oraz Karol Gumny (AZS Politechnika).

Po mistrzostwach w Chorwacji musiałem dać zawodnikom dwa dni odpoczynku. To jest też bardzo trudna rzecz, żeby tak szybko przejść z hali na otwarte boiska. Do tego warunki w Omanie są zupełnie odmienne, co obecnie w Polsce. W cieniu jest ponad 30 stopni. Z drugiej strony, jeśli chcemy coś osiągnąć w 2028 roku, to musimy robić trudne rzeczy i wierzyć, że to zaprocentuje

- powiedział Dariusz Rachwalski w rozmowie z PAP.

W pierwszym meczu Polacy wygrali 4:0 z Chile, do przerwy prowadząc 1:0. W drugiej połowie byli skuteczni z krótkich rogów - trzy z nich zamienili na bramki.

Wynik może być nieco mylący, bowiem rywale też mieli stałe fragmenty gry, ale my znakomicie broniliśmy, a do tego świetnie bronił Mateusz Popiołkowski. Przeciwnika złamaliśmy dopiero po trzeciej bramce

podsumował selekcjoner.

Pierwszy taki mecz od 10 lat

W drugim swoim meczu Pucharu Narodów Polacy zmierzyli się z reprezentacją Chin, z którą mają okazję grać bardzo rzadko. Po raz ostatni obie drużyny spotkały się 10 lat temu w Belgii w Lidze Światowej (biało-czerwoni wygrali 4:2).

Dzisiaj zespół Dariusza Rachwalskiego zremisował 1:1, ratując punkt rzutem na taśmę. Gracjan Jarzyński trafił z rzutu karnego na pięć sekund przed końcem spotkania. Azjaci prowadzili już od drugiej minuty, a Polacy nie potrafili później udokumentować swojej przewagi, nie wykorzystali m.in. sześciu krótkich rogów.

W czwartek, w ostatnim pojedynku grupy A polscy hokeiści zagrają z Egiptem, który wcześniej pokonał Chiny 5:4. W grupie B rywalizują Stany Zjednoczone, Oman, Szkocja i Austria. Po dwie najlepsze drużyny awansują do półfinałów, a pozostała czwórka rywalizować będzie o miejsca 5-8.

Jest o co grać

Zwycięzca turnieju w Omanie uzyska awans do wyższej dywizji Puchar Narodów - te rozgrywki są też bezpośrednim zapleczem dla prestiżowej Pro League. Dla polskiej reprezentacji to okazja do poprawy międzynarodowego rankingu. Tym bardziej, że większość uczestników to zespoły wyżej sklasyfikowane.

To dla nas bardzo prestiżowe rozgrywki i cieszę się, że mamy szansę w nich wystąpić. Możemy zdobywać kolejne doświadczenie i to z zespołami, z którymi niezwykle rzadko się spotkamy. W Omanie tylko gospodarz i Amerykanie są niżej notowani od nas

- powiedział trener kadry.

Debiuty

W meczu przeciwko Chile w seniorskiej reprezentacji Polski zadebiutowali Emil Witczak i Karol Gumny.

Emil Witczak, hokeista AZS-u AWF-u Poznań kontynuuje tradycje rodzinne. Jego tata Krzysztof to były 18-krotny reprezentant Polski, były selekcjoner reprezentacji Polski seniorów, a wcześniej młodzieżowców, z którą w 2009 roku zdobył tytuł halowych mistrzów Europy.

Karol Gumny, hokeista AZS-u Politechniki Poznańskiej też pochodzący z usportowionej rodziny. Jego brat Robert to były piłkarz Lecha Poznań, obecnie zawodnik FC Augsburg, reprezentant Polski. Drugi brat - Mikołaj jest doskonale znany kibicom hokeja na trawie. To wielokrotny reprezentant kraju, obecnie hokeista Warty Poznań, wcześniej grał w poznańskim Grunwaldzie.