Trener Marek Ploch informował o tym już miesiąc temu, ale władze Polskiego Związku Kajakowego potwierdziły to dopiero teraz. Szkoleniowiec nie będzie dłużej trenerem reprezentacji Polski kanadyjkarzy i kanadyjkarek. Następcy na razie nie ma.

Grzegorz Kotowicz, prezes Polskiego Związku Kajakowego o tym, że umowa z Markiem Plochem nie zostanie przedłużona, poinformował oficjalnie podczas walnego zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego.

Ploch objął stanowisko trenera pierwszej reprezentacji Polski kanadyjkarek i kanadyjkarzy w listopadzie 2021 roku. Pod jego wodzą biało-czerwoni. wywalczyli dziewięć medali mistrzostw świata (głównie w konkurencjach nieolimpijskich), a podczas mistrzostw Europy jedenastokrotnie stawali na podium.

Cel nie został zrealizowany

Na igrzyska olimpijskie w Paryżu zakwalifikował się jedynie Wiktor Głazunow. Kanadyjkarz AZS-u AWF-u Gorzów kwalifikację wywalczył podczas mistrzostw świata w 2023 roku, kiedy to połowę przygotowań spędził poza grupą trenera Plocha. W Paryżu w konkurencji C1 1000 metrów zajął 6. miejsce.

Na olimpijskim torze nie zobaczyliśmy jednak kanadyjkowej męskiej dwójki, która poległa w kwalilfikacjach europejskich, z kolei kobieca dwójka Dorota Borowska (Posnania)/Sylwia Szczerbińska zajęła 5. miejsce, ale prowadził tę osadę trener Mariusz Szałkowski. Podobnie było w przypadku jedynkarki Katarzyny Szperkiewicz. Kanadyjkarka AZS-u AWF-u Poznań w związku z brakiem porozumienia z trenerem Plochem startowała w Paryżu pod opieką innego szkoleniowca.

Zarówno w grupie męskiej, jak i kobiecej dochodziło do wielu nieporozumień, kilku reprezentantów zrezygnowało ze szkolenia centralnego. Brak przedłużenia umowy z trenerem Plochem był więc oczekiwany. 

– poinformował Grzegorz Kotowicz.

Głównymi startami dla reprezentacji Polski w sezonie 2025 będą kolejno Mistrzostwa Europy w czeskich Racicach (19-22 czerwca) oraz Mistrzostwa Świata w Mediolanie (20-24 sierpnia).