Ślubowanie, treningi na Malcie, Polacy gotowi na MMŚ. Trener Rafał Dziekoński: Każdy ma swoje cele

Organizatorzy odliczają już godziny. Podobnie jest z uczestnikami Młodzieżowych Mistrzostw Świata w Wioślarstwie U-23 w Poznaniu, bo pierwsze wyścigi już w środowe popołudnie. Uroczysta Inauguracja regat we wtorek wieczorem podczas Ceremonii Otwarcia na Placu Kolegiackim, a my o nastrojach, oczekiwaniach i możliwościach polskich męskich osad w wiosłach krótkich porozmawialiśmy z jednym z trenerów reprezentacji Polski Rafałem Dziekońskim.

Beata Oryl-Stroińska: Jesteście już w Poznaniu, jak wygląda sytuacja w Pana grupie, czy wszyscy są zdrowi, bo wiem, że były jakieś problemy z urazami? Zgłaszacie pełną gotowość do startu? 
Rafał Dziekoński, Trener asystent kadry młodzieżowej wiosła krótkie mężczyzn: Tak, zgłaszamy gotowość, zawodnicy są zdrowi. To prawda, że perypetie z urazami były, ale cała grupa nasza jest teraz w pełni sił, chłopacy są zmotywowani i nie mogą się doczekać startu.

Jesteście po pierwszym treningu na poznańskiej Malcie. Warunki są akceptowalne?

- Na razie nie narzekamy, chociaż na pierwszym treningu ze steru trzeba było zdejmować glony. Jest jednak trochę czasu, wiem, że organizatorzy sobie z tym poradzą, akwen był czyszczony, na pewno tam na linii startu zbiorą to, co pozostało po wycinaniu roślinności.

W Pana grupie są trzy osady, czwórka podwójna, dwójka podwójna oraz dwójka podwójna wagi lekkiej. wobec której ma Pan największe oczekiwania?

- Nie da się ukryć, że po zeszłorocznym złotym medalu MMŚ największe oczekiwania są wobec czwórki podwójnej. Mówię nie tylko o swoich oczekiwaniach, ale też samych zawodników. Na pewno wszyscy liczymy na coś więcej, niż finał.

I nie ma znaczenia, że w porównaniu do ubiegłorocznych MMŚ w Kanadzie osadzie doszło do jednej zmiany (Cezarego Litkę zastąpił Igor Czekanowicz)?

Pewnie jakieś znaczenie ma, ale czy na plus, czy na minus, to będziemy widzieli w niedzielę. W tym momencie tego nie wiemy. W finale przed rokiem od pierwszego do szóstego miejsca wszyscy zamknęli się na mecie w pięciu sekundach, a trzy pierwsze miejsca nieco ponad 0,6 sek. Teraz stoper na treningu nie wszystko pokaże. Wiele też zależy od dnia, jak zawodnicy zareagują na stres, jakie będą warunki, jak się zgrają na ostatnich stu, dwustu metrach. Bo czwórki to najbardziej wyrównane wyścigi, kluczowy będzie finisz. 

A czy przynajmniej w teorii można wskazać osady, które mogą w tej drodze do podium najbardziej nam przeszkodzić?

Znamy swoich przeciwników. Czesi to srebrni medaliści MMŚ sprzed roku, też mają w składzie jedną zmianę, włosi zapewne też będą mocni, chociaż z tej brązowej czwórki z 2024 roku pozostało dwóch zawodników. I na pewno mocni są Niemcy, z którymi przegraliśmy w tym sezonie w Ratzeburgu, ale z kolei wygraliśmy z seniorską osadą Niemiec, z piątą osadą ME z Varese. 

Są też dwie dwójki, podwójna i podwójna wagi lekkiej. Na co stać tych wioślarzy?

Dwójka podwójna to fajna osada Jakub Olszewski i Tristan Hervet z dobrą przeszłością juniorską. Tristan szlakował dwa late temu mistrzów Europy w czwórce podwójnej juniorskiej, a Kuba siedział w zeszłorocznej medalowej czwórce juniorskiej. Młoda osada, która w Poznaniu ma szansę się sprawdzić, pokazać. 

Co do decyzji dotyczącej pozostawienia Jakuba Woźniaka w trybie przygotowań do seniorskich mistrzostw świata byliście jako szkoleniowcy zgodni? To jeszcze młodzieżowiec, ubiegłoroczny mistrz świata.

To była decyzja głównego trenera Aleksandra Wojciechowskiego. Podyktowana tymi przygotowaniami do seniorskich mistrzostw. Nie było możliwości, by pomiędzy Pucharami Świata z nami wiosłować. Dlatego jesteśmy zgodni co do tej decyzji. Z osadami nie mógł trenować, a do jedynki też nie było sensu go na siłę wsadzać. Zwłaszcza, że Kuba nie jest jedynkarzem. No i też nie chcieliśmy tego robić zawodnikom z tej grupy młodzieżowej. Całą zimę ciężko pracowali, teraz też łącząc to ze startami, nie chcieliśmy jednemu z nich powiedzieć, że na mistrzostwach w Poznaniu zastąpi go Kuba, który też przecież ma w kadrze seniorów swoje cele. 

A dwójka wagi lekkiej?

Kacper Mickiewicz i Martin Weichhaus to najmocniejsza obecnie taka osada w tej kategorii wagowej, za dużego pola manewru jednak nie było. Jeździli regaty międzynarodowe przyzwoicie, jest więc szansa na finał i byłby to bardzo dobry wynik tej osady. 

Pan cieszy się, że MMS są w Polsce, w Poznaniu? Na pewno większe jest zainteresowanie naszą reprezentacją, ale też i większe oczekiwania. To zapewne będzie przez wioślarzy odczuwalne.

Po tych zeszłorocznych mistrzostwach w Kanadzie, to fajnie jest tutaj przyjechać i pokazać się przed polskimi kibicami. Oby były to mistrzostwa tak samo udane, jak te za oceanem. Na trybunach będą rodziny zawodników, przyjaciele, znajomi z naszego wioślarskiego środowiska, to zawsze miły moment, pamięta się takie regaty przez długie lata. No i do tego promocja wioślarstwa, zapraszam wszystkich mieszkańców, by przyjść na Maltę i wspomóc naszych wioślarzy dopingiem z trybun. 

Skład reprezentacji Polski na MMŚ U-23 w Poznaniu - 23-27 lipca 2025:

BW2x:
Anna Khlibenko (AZS AWFiS Gdańsk)
Julia Rogiewicz (MKS Dwójka Warszawa)

BLW2x:
Maria Taczek (AZS szczecin)
Amelia Pawłowska (AZS UMK Toruń)

BW4x: 
Kinga Kusiowska (AZS Szczecin)
Rozalia Linowska (AZS AWFiS Gdańsk)
Gabriela Stefania (AZS AWFiS Gdańsk)
Barbara Stępień (AZS AKF Kraków)

BW4-:
Kinga Stałęga (AZS UMK Toruń)
Zofia Śmigielska (Posnania Poznań)
Zuzanna Madaj (Lotto Bydgostia)
Julia Hakobyan (AZS UMK Toruń)

BM2x: 
Jakub Olszewski (UKS Puma Ostróda)
Tristan Hervet (AZS AKF Kraków)

BLM2x: 
Kacper Mickiewicz (Zawisza Bydgoszcz)
Martin Weichhaus (Lotto Bydgostia)

BM4x: 
Mikołaj Kulka (Drakkar Gdańsk)
Igor Czekanowicz (Posnania Poznań)
Michał Rańda (AZS Wratislavia)
Daniel Gałęza (Drakkar Gdańsk)

BM4-:
Bartłomiej Socha (WTW Warszawa)
Mikołaj Kot (WTW Warszawa)
Jan Dziedzic (WTW Warszawa)
Antoni Robiński (WTW Warszawa)

BM8+:
Konrad Senderacki (KTW Kalisz)
Mateusz Kozłowski (AZS UMK Toruń)
Adam Zieliński (Lotto Bydgostia)
Jakub Nowakowski (AZS Szczecin)
Filip Jędrzejczak (Posnania Poznań)
Kamil Chabowski (Lotto Bydgostia)
Filip Szczepaniak (Lotto Bydgostia)
Paweł Janik (Lotto Bydgostia)
Julia Wachnicka - sterniczka (AZS UMK Toruń)