Reklama

Koncertowe pięć minut, Floorball Team Poznań wrócił na podium

23/11/2025 19:10

zdjęcie: Floorball Team Poznań - Facebook/ fot. Filip Woźniak

Unihokeiści Regen Project Floorball Team Poznań odrobili ligowe zaległości. W ramach 1. kolejki Ekstraligi, zagrali na wyjeździe ze Smokami Kraków. Pojechali tam osłabieni i jeszcze na 5 minut przed końcem spotkania przegrywali 4:5. Ale potem zagrali koncertowo. I wygrali, co dało im awans na podium rozgrywek.

1:0 i długo nic...

Początek spotkania był spokojny, a jako pierwszy z golem wpisał się do protokołu Filip Łukaszewski. Etatowy reprezentant Polski w ostatniej kolejce również spisał się znakomicie, a bramka z 9. minuty w starciu ze Smokami była dopiero początkiem. Pomimo starań pierwsza tercja zakończyła się jednak skromnym prowadzeniem poznaniaków (1:0), co lekko rozdrażniło zespół gospodarzy.

Zobacz również: Multimedalista na łopatkach. Były trener poprowadził Floorball Team do wygranej

Po długich staraniach krakowskim Smokom udało się doprowadzić do remisu. W 26. minucie Oskar Kuczek umiejętnie wykorzystał dogranie od Rafała Żabówki, finalizując akcję. Kuczek nie próżnował, dając drużynie z miasta Lajkonika prowadzenie zaledwie minutę później (2:1). W międzyczasie karę indywidualną załapał Dawid Połomka. Na kolejne trafienie poznaniaków przyszło wszystkim poczekać. Niemoc w końcu w 31. minucie przełamał Szymon Wiśniewski, ale parędziesiąt sekund później ponownie prowadzenie gościom dał Krystian Ochota (3:2).

Reklama

Na najwyższych obrotach

Pod koniec drugiej oraz na początku trzeciej tercji, posypały się kary indywidualne dla Smoków. Tyczyło się to Tomasza Skokana, a także dwukrotnie Mariusza Górowskiego. W 44. minucie wynik na 4:2 podwyższył Dawid Połomka. Za moment jednak do głosu doszła ekipa gospodarzy. Na listę strzelców raz jeszcze wpisał się Oskar Kuczek, kompletując hat-tricka. W ślad za nim poszła para Esper Eglin oraz Tomasz Skokan.

Prowadzenie krakowian nie trwało długo. W 55. minucie bramkę na 5:5 zdobył Połomka.

Ostatnie pięć minut należało do zespołu Floorball Team Poznań. W 57. minucie do protokołu, jako strzelec, wpisał się grający trener Daniel Chochowski. Jeden z graczy Smoków na finiszu ukarany został jeszcze czerwoną kartką. W samej końcówce zaś dwa kolejne trafienia dołożył od siebie Łukaszewski, w efekcie poznaniacy wygrali 8:5.

Reklama

To był na pewno ciężki mecz dla nas, i to od samego początku. Duża część drużyny pochorowana. Nawet w trakcie drogi jeden z naszych zawodników musiał się z Krakowa cofnąć do Poznania pociągiem, bo było bardzo ciężko. Jeśli chodzi o kontrolę piłki, to mieliśmy odrobinę przewagi, ale w trzeciej tercji zawodnicy z Krakowa nas dogonili po błędach indywidualnych, nawet obejmując prowadzenie. W samej końcówce udało nam się wyrównać. Myślę, że o wyniku spotkania zadecydowała też ta czerwona karta gracza z Krakowa i duża kara indywidualna, która pozwoliła grać nam już do końca w przewadze

- powiedział trener poznańskiej drużyny, Daniel Chochowski.

Reklama

Poprzeczka stale idzie w górę. Już w sobotę, 29 listopada Floorball Team Poznań zagra u siebie z UKS-em Bankówką Zielonka. Drużyna wciąż pozostaje niepokonana, marząc o kolejnym tytule.

Faktycznie, to są dwie jedyne drużyny, Łochów i Zielonka, na które staramy się przygotować pod ich styl gry, a nie narzucać swój. Pokazała to pierwsza tercja z Olimpią, że jest to jednak drużyna o klasę wyżej i nie możemy wejść w bezpośrednie starcia. Myślę, że mamy lekką nauczę po starciu z Łochowem. Trochę zareagujemy na to wszystko inaczej

Reklama

- dodał szkoleniowiec.

Na ten moment UKS pozostaje jednak wiceliderem rozgrywek, gdyż jedynie w punktach małych lepszy okazuje się zespół z Łochowa. Łatwo nie będzie, ale od czego są mecze domowe, jak nie od sprawiania niespodzianek. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 13:00 w hali LO im. Marii Magdaleny w Poznaniu.

Smoki Kraków - Regen Project Floorball Team Poznań 5:8